Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne śledztwo w sprawie mordu właściciela kantoru w Przeworsku umorzone

Dariusz Delmanowicz
Grudzień 2006 roku. Policjanci przed domem w Przeworsku, gdzie doszło do zbrodni.
Grudzień 2006 roku. Policjanci przed domem w Przeworsku, gdzie doszło do zbrodni. FOT. DARIUSZ DELMANOWICZ
Bezwzględni bandyci z zimną krwią zamordowali 2 osoby, ukradli im pieniądze i przepadli bez śladu. Wątpliwe, czy kiedykolwiek trafią do więzienia. Prokuratura Rejonowa w Przeworsku właśnie umorzyła śledztwo w tej sprawie.

Przypomnijmy. Ciało 58-letniego właściciela kantoru wymiany walut i jego 49-letniej partnerki znaleziono w listopadzie 2006 r. w ich domu na przedmieściach Przeworska.

Na zmasakrowane zwłoki natknął się pracownik ekipy budowlanej pracujący w sąsiedztwie. Śledczy od początku nie mieli wątpliwości, że do zbrodni doszło na tle rabunkowym. Ofiary uchodziły za dobrze sytuowane. Zginęły od strzałów z broni krótkiej i myśliwskiej.

Mnóstwo pracy, ale bez efektów

- W tej sprawie wykonano szereg czynności procesowych oraz operacyjno-rozpoznawczych - tłumaczy prokurator Marta Pętowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. - Niestety, żadna z nich nie przyczyniła się do ustalenia i zatrzymania podejrzanych.

Przy rozwikłaniu tajemnicy mordu pracowała specjalna ekipa dochodzeniowo-śledcza. Tworzący ją policjanci i prokuratorzy przeanalizowali niemal każdy szczegół z życia pary, który mógł ich naprowadzić na trop zabójców. Przesłuchali dziesiątki świadków.

- Śledztwo umorzono, niemniej jednak sprawa nadal pozostaje w kręgu zainteresowania policji - zapewnia prokurator Pętkowska. - A to oznacza, że podejrzani mogą zostać ujęci przy okazji innego dochodzenia.
Kolejna porażka śledczych

Nie wykrycie sprawców bestialskiej zbrodni w Przeworsku to bez wątpienia kolejna porażka śledczych. Trzy miesiące wcześniej umorzyli inne śledztwo, dotyczące morderstwa w Ostrowie k. Przemyśla. 16 listopada 2006 r. napadnięto tam na Antoniego B., właściciela kantoru wymiany. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Jeden z towarzyszących mu pracowników zginął na miejscu, drugi został ciężko ranny.
Nie ma jednoznacznych dowodów na to, że morderstw w Przeworsku i Ostrowie dopuścili się ci sami sprawcy, chociaż doszło do w nich w odstępie zaledwie kilkunastu dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24