Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny pracownik rzeszowskiego Citibanku z prokuratorskimi zarzutami

Anna Janik
W wyłudzaniu kredytów byłemu dyrektorowi rzeszowskiego Citibanku pomagały dwie osoby: 28-letnia rzeszowianka i 22-letni mielczanin.

O aferze kredytowej w oddziale Citibanku w Rzeszowie po raz pierwszy pisaliśmy we wrześniu. Jak ustaliśmy, były dyrektor tej placówki, Łukasz M. miał fałszować dokumentacje kredytowe i udzielać fikcyjnych kredytów. Swoich potencjalnych klientów szukał wśród tych zarejestrowanych w systemach bankowych. Wybierał głównie lekarzy. W sumie Łukasz M. wyłudził dwa kredyty na łączną kwotę 175 tys. zł. Pożyczki regularnie spłacał.

Fałszywe kredyty na lekarzy. Dyrektor Citibanku w Rzeszowie zawieszony

Sprawa wyszła na jaw dlatego, że jeden z oszukanych w ten sposób lekarzy wybrał się po kredyt do innego banku. To tam dowiedział się, że wziął już jeden, na 80 tys. zł w Citibanku.

W całym procederze Łukaszowi M. pomagały dwie osoby: 28-letnia kobieta, z którą pracował w banku i 22-letni mężczyzna, mieszkaniec Mielca, a prywatnie kolega ze studiów. To na ich konta trafiło część pieniędzy z kredytów i to oni przekazywali je byłemu dyrektorowi. 22-latek pod różnymi tytułami przelał w sumie 34 tys. zł, a kobieta 24 tys. zł.

- Usłyszeli zarzuty umyślnego paserstwa, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Oboje przyznali się do winy i złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sprawa jeszcze w lutym trafi do sądu - wyjaśnia Łukasz Harpula, z-ca prokuratora rejonowego w Rzeszowie.

Były dyrektor Citibanku również przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyraził skruchę. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe w wysokości 7 tys. zł. Za finansowe oszustwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24