Towar wiozła w osobowym hyundaiu, na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Do Polski wjechała przez przejście graniczne w Korczowej.
Nie zgłosiła żadnych towarów do odprawy celnej. Pomimo tego funkcjonariusze zdecydowali o szczegółowej kontrolu samochodu.
- W miejscu przeznaczonym na koło zapasowe ukryte były różne figurki zwierząt i roślin. Łącznie 1341 sztuk - informuje Izba Celna w Przemyślu.
Rynkowa wartość figurek to 27 tys. złotych. Aby je legalnie wwieźć do Polski, Ukrainka musiałaby zapłacić 7 tys. złotych należności celno - podatkowych.
Ukrainka przyznała się do przemytu. Straciła towar. Czeka ją również postępowanie karne skarbowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru