Konfederacja pod rzeszowskim ratuszem przedsiębiorcom przychyla nieba

Grzegorzowi Braunowi towarzyszyli posłowie Krzysztof Bosak i Artur Dziambor. Ten pierwszy przekonywał, że suwerenność kraju zależy od jego siły ekonomicznej, a ta opiera się na przedsiębiorczości prywatnej.

- A nie rządowych subsydiach i unijnych grantach, zapomogach i sztucznie kreowanym pieniądzu – wyliczał. – Do rozwoju gospodarki potrzebna jest wolność gospodarcza, proste i niskie podatki i sprawne sądownictwo, a działa ono coraz wolniej. Rząd Prawa i Sprawiedliwości prezentuje odwrotne podejście.

Przypomniał, że niebawem rząd ma zaprezentować ustawy, konieczne do realizacji Polskiego Ładu, rządowego planu rozwoju gospodarki pocovidowej.

- Z tego, co dotychczas rząd przedstawiał, Polski Ład może się okazać ładem antypolskim – krytykował, i powoływał się na plan wprowadzenia „nowego domiaru podatkowego” dla przedsiębiorców, jak również skokowy wzrost opodatkowania jednoosobowej działalności gospodarczej. – A już wcześniej uderzono w takie branże, jak hodowla zwierząt futerkowych, produkcja mięsa, handel międzynarodowy.

Poseł Dziambor przyznał otwarcie, że obecność jego i Krzysztofa Bosaka jest aktem wsparcia dla Grzegorza Brauna w jego staraniach o fotel prezydenta miasta. Wspomniał też o parlamentarnych pracach nad ustawą, na podstawie której przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o odszkodowania od państwa za straty, poniesione w wyniku przeciwcovidowych decyzji administracji państwowej.

Trójka posłów Konfederacji już poniedziałkowego ranka spotkała się z grupą rzeszowskich przedsiębiorców, drugie zapowiedziano na popołudnie.