Postanowieniem sądu dyscyplinarnego Wiesława Sech straci stołek prezesa Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Uważam ten werdykt za bardzo ważny sygnał skierowany nie tylko do środowiska prawniczego. Świadczy on bowiem o tym, że w demokratycznym państwie prawa nie wolno bezkarnie zmieniać zasad w trakcie gry. Zwłaszcza, gdy samemu się te zasady ustaliło i publicznie ogłosiło.
To także dowód na to, że państwowych instytucji, utrzymywanych z pieniędzy podatników, nie wolno traktować jak prywatnych folwarków, gdzie - zamiast szanować ludzi - można ich dzielić na równych i równiejszych.
I wreszcie, to argument przeczący tezie, że w pewnych grupach zawodowych ściśle obowiązuje fałszywie rozumiana solidarność. Według przysłowia, że "kruk krukowi oka nie wykole".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
