Koniec wakacji. Co zmieni się w szkole od 1 września?

6 - latki mogą w tym roku rozpocząć naukę w pierwszych klasach. Pod warunkiem, że chcą tego rodzice i zgodzą się dyrektorzy szkół.

- Dotychczas na Podkarpaciu 508 rodziców zapisało sześciolatki do pierwszych klas. Na 21 tys. dzieci w tym wieku w regionie - wylicza Anna Pikiel, wizytator z kuratorium oświaty.

Matematyka - obowiązkowa

Od tego roku matematyka, po 25 latach przerwy, będzie zdawana jako przedmiot obowiązkowy na maturze. Obowiązkowo będą musieli zaliczyć także język polski oraz język obcy. Maturzyści mogą też wybrać 6 przedmiotów dodatkowych, ale te nie będą miały wpływu na to, czy matura jest zdana, czy nie. MEN planuje zorganizowanie ogólnopolskiej próby z matematyki na przełomie października i listopada.

- Obawiam się, że połowa klasy polegnie. Dla wielu humanistów matematyka to kula u nogi. Dla mnie też, ale od pierwszej klasy chodzę na korki - mówi Ola, maturzystka z Rzeszowa.

W podstawówkach dyrektorzy muszą wygospodarować szafki, w których uczniowie będą mogli trzymać książki i przybory. W ten sposób dzieci nie będą musiały taszczyć ich w tornistrach. A jeśli szkoła nie ma pieniędzy na szafki? Ten problem mają rozwiązać dyrektorzy. Minister zarządził i ma być wykonane.

Zapowiadane są ciekawsze lekcje z wychowania fizycznego wzbogacone o zajęcia z tańca, karate, wycieczki rowerowe. To ma zapobiec masowemu zwalnianiu się dzieci z wuefu.

Ilu sześciolatków trafi do szkół w naszych powiatach?

Łańcucki - 5, rzeszowski - 59, ropczycko - sędziszowski - 11, leżajski - 18, przemyski, - 41, jarosławski - 46, przeworski - 25, lubaczowski - 28, bieszczadzki - 16, jasielski - 59, krośnieński - 23, leski - 8, sanocki - 15, niżański - 27, stalowowolski - 12, tarnobrzeski (plus miasto) - 36, mielecki, - 42.

Przedmiot "przysposobienie obronne" zostanie zastąpiony przez "edukację dla bezpieczeństwa. Młodzież będzie się na nim uczyć m.in. udzielania pierwszej pomocy, czy samoobrony.

Do pierwszych klas podstawówek i gimnazjów wchodzi nowa podstawa programowa. Zmieniają się książki.

- Muszę kupić nowe komplety w księgarniach. W antykwariatach zaoszczędziłabym połowę pieniędzy. Mam nadzieje, że zmiany nie będą tak częste, jak nowy minister - komentuje te zmiany Barbara z Rzeszowa.