W Rzeszowie gości delegacja z Sacheon, miasta w Korei Południowej, z którym Rzeszów podpisał list intencyjny o współpracy w zakresie m.in. przemysłu lotniczego. Klaster lotniczy z Sacheon współpracuje z Doliną Lotniczą.
Choi Jae won, wiceburmistrz Sacheon chwalił dziś, że Rzeszów zrobił na nich duże wrażenie. - Widać, że to miasto przyszłości, które cały czas się rozwija.
Koreańczycy byli dokładnie przygotowani, w jakich konkretnie aspektach widzieliby współpracę z Rzeszowem. - Mamy nadzieję, że ta wizyta pozwoli na rozszerzenie jej nie tylko w dziedzinie przemysłu lotniczego, ale i kultury, sportu, sztuki, turystyki, gospodarki.
Byli ciekawi, jakie wydarzenia kulturalne, festiwale, koncerty u nas się odbywają, w jakich sportach jesteśmy mocni, jakie są szanse na umowę z politechniką i szkołami, jakie są możliwości na wymianę młodzieży i na rozwój biznesu.
Sacheon sam uznał, że Rzeszów byłby dla nich najlepszym miastem partnerskim. Pierwszym w Europie, z którym by współpracowali.
- To dla nas wyróżnienie, że właśnie z nami chcą podpisać umowę - podkreślał prezydent Tadeusz Ferenc dodając, że otwarte oczy na świat to jego dewiza, a na współpracy z Koreą na pewno wiele byśmy skorzystali.
Przyznał, że w filmie promocyjnym koreańskiego miasta największe wrażenie zrobiła na nim m.in. architektura ponad 2-kilometrowego mostu, rozbudowane ulice i przepiękne widoki na góry i morze.
- Zwróciłem też uwagę na tańce, stroje, inną kulturę. Usłyszałem, że chcą do nas przyjeżdżać artyści i zespoły z Korei. To dla nas będzie kolejna atrakcja.
Prezydent dostał od delegacji model myśliwca KF-X, który wkrótce ma być produkowany w Sacheon.
Tadeusz Ferenc zachęcał do inwestowania w Rzeszowie. Mówił o możliwościach w specjalnej strefie ekonomicznej.
- W naszych przedszkolach dzieci już uczą się chińskiego i cieszy się to dużym zainteresowaniem. Dlaczego teraz nie miałyby się uczyć jeszcze koreańskiego? - proponował.
