Koronawirus paraliżuje rozgrywki PlusLigi. Covid - 19 w trzecim klubie ekstraklasy. Mecz z udziałem MKS-u Będzin i Indykpolu został odwołany

MKS Będzin to po Ślepsku Malow Suwałki i VERVIE Warszawa Orlen Paliwa trzeci klub PlusLigi, w którym stwierdzono zakażenie koronawirusem.
"Członek drużyny wykazywał objawy i zapobiegawczo został skierowany na wykonanie testów na obecność koronawirusa COVID-19. W związku z dobrem osobistym, MKS Będzin S.A. nie podaje do wiadomości publicznej danych osobowych zakażonego i zachowuje wszelkie normy bezpieczeństwa, czekając na dalsze zalecenia dotyczące ograniczenia ryzyka przenoszenia wirusa. O zaistniałej sytuacji klub poinformował już organy państwowe oraz zarząd Polskiej Ligi Siatkówki. Jednocześnie, pozostali członkowie zespołu zostali już skierowani na badania na obecność wirusa" - czytamy na stronie klubu z Będzina.

W zaplanowanej na sobotę i niedzielę oraz poniedziałek piątej kolejce z powodu koronawirusa nie odbędą się trzy mecze: Jastrzębskiego Węgla z Vervą Warszawa, Ślepska Suwałki z Wartą Zawiercie i Indypolu Olsztyn z MKS-sem Będzin. W związku z wprowadzeniem w Sopocie czerwonej strefy i zwiększeniem obostrzeń minimalizujących rozprzestrzenianie się koronawirusa, sobotni mecz Trefla Gdańsk z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle odbędzie się bez udziału publiczności.

W poniedziałek 5 października odbędą się wideokonferencje z udziałem przedstawicieli zarządów klubów udziałowców Polskiej Ligi Siatkówki S.A. Spotkania zwołał w trybie pilnym zarząd PLS. Najpierw dojdzie do spotkania z prezesami klubów Ligi Mistrzów Świata, później TAURON Ligi. Głównym tematem rozmów będą kolejne wykryte przypadki zakażenia koronawirusem wśród drużyn uczestniczących w zawodowych ligach.
- Sytuacja w kraju, tak jak przewidywali nasi specjaliści, jest niepokojąca, co oczywiście przekłada się także na zagrożenia w naszych rozgrywkach – mówi Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki S.A. – W trakcie rozmów z prezesami klubów chcemy omówić strategię na dalsze tygodnie oraz przedstawić opinię przygotowaną przez specjalistów. Musimy być gotowi na zupełnie niestandardowe działania, bo tego wymagają obecne, wyjątkowe czasy. Już przed startem sezonów rozmawialiśmy o pomysłach, co zrobić gdy będzie sporo zakażeń, teraz jednak musimy podjąć konkretne decyzje – mówi prezes Zagumny i dodaje: – Będziemy na bieżąco informować o naszych ustaleniach i robić wszystko, co możliwe, byśmy mogli kontynuować grę.

Asseco Resovia, która najbliższy mecz ligowy w hali Podpromie rozegra dopiero 14 października, z powodu zakażeń koronawirusem w zespołach Trefla Gdańsk i Ślepska Suwałki, rozegrała do tej pory tylko dwa mecze. Najbliższy, piątej kolejki, stoczy w niedzielę w Radomiu z Czarnymi.