Koronawirus w klubie Developres Rzeszów. Siatkarki wysłane na kwarantannę

Jedna z zawodniczek miała się czuć źle już po ostatnim meczu drużyny w środę w Legionowie. Poczuła się gorzej podczas kolacji, nie czuła smaku ani zapachu.

- Od razu została odizolowana od reszty zespołu, a następnie skierowana na badania. Dziś otrzymaliśmy pozytywny wynik - mówił w niedzielę Marek Pieniążek, wiceprezes klubu.

Klub nie podaje, kim jest zakażona osoba. Na razie to tylko jeden przypadek COViD 19 w klubie, ale wkrótce zostanie przebadany cały zespół. Jak udało nam się dowiedzieć, pozostałe siatkarki, jak i sztab szkoleniowy czują się dobrze i na razie nie mają objawów choroby.

- Cały zespół zostanie przebadany we wtorek, do tego czasu wszyscy są w izolacji. Po otrzymaniu wyników testów podejmiemy kolejne kroki - powiedział Pieniążek.

Do tego czasu zawodniczki mają przebywać w swoich mieszkaniach, odwołane zostały wszystkie treningi i zajęcia. Na najbliższą środę Developres miał zaplanowany wyjazdowy mecz awansem z BKS-em Stalą Bielsko-Biała, ale najprawdopodobniej zostanie on odwołany i przeniesiony na inny termin. Te decyzje jednak podejmie PLS.

Developres dotychczas świetnie sobie radzi w rozgrywkach ligowych. W pięciu dotychczas rozegranych meczach zanotował pięć wygranych, za każdym razem za 3 punkty, dzięki czemu pewnie prowadzi w tabeli.
Developres, to nie pierwszy zespół, którego dopadł niebezpieczny wirus. Jeszcze przed sezonem przypadki zakażenia COViD 19 odnotowano w Chemiku Police i ŁKS-ie Łódź. Już w trakcie sezonu wirus dopadł kolejno Eneę PTPS Piła, Volley Wrocław i E.Leclerc Moya Radomkę Radom. Każda z wymienionych drużyn musiała przejść kwarantannę i dopiero po niej siatkarki mogły wrócić do normalnych treningów.

TABELA, WYNIKI, TERMINARZ TAURON LIGI