Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Mutacja indyjska w Katowicach. Zakażone są misjonarki. To jedno z kilku ognisk w Polsce

Misjonarki z Katowic zakażone indyjską mutacją koronawirusa. Badania potwierdziły przypuszczenia, które powstały podczas wywiadu epidemiologicznego. - Część misjonarek brała udział w rekolekcjach, gdzie przebywała siostra zakonna z Indii - poinformował Krzysztof Saczek. Jedna z zakażonych misjonarek zmarła, a druga trafiła w miniony weekend do szpitala. Pozostałe przebywają w izolacji w domu zgromadzenia.

Misjonarki z Katowic zakażone indyjską mutacją koronawirusa

Potwierdzono, że misjonarki Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach są zakażone indyjskim wariantem wirusa SARS-CoV-2.

- Część misjonarek brała udział w rekolekcjach, gdzie przebywała siostra zakonna z Indii - mówi Krzysztof Saczek z Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Rekolekcje odbywały się w Zambrowie pod Warszawą. Organizowały je misjonarki z tego samego zgromadzenia. Okazało się, że u nich również wystąpiło ognisko tego samego typu koronawirusa.

U osób izolowanych w domu zgromadzenia w Katowicach potwierdzono 27 zakażeń, w tym 4 zakażenia mutacją indyjską. Wśród zakażonych jest obecnie 16 zakonnic i dziesięcioro bezdomnych, którzy nocowali w prowadzonej przez misjonarki noclegowni. Jedna z sióstr zmarła, a druga trafiła w miniony weekend do szpitala. Pozostałe wraz z bezdomnymi korzystającymi z noclegowni przebywają w izolacji w domu zgromadzenia.

Ponadto kwarantannie poddano 9 osób, u których testy na obecność SARS-CoV-2 dały wyniki ujemne. Jak informuje Alina Kucharzewska, rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego, są to księża i zakonnicy, którzy mieli bezpośredni kontakt z misjonarkami po ich powrocie z rekolekcji.

Wejścia do budynku zgromadzenia przez całą dobę pilnują funkcjonariusze policji. Nikt nie może wejść, ani wyjść do budynku, jeśli nie jest odpowiednio zabezpieczony.

Misjonarki Miłości Matki Teresy z Kalkuty poza noclegownią, prowadziły w Katowicach także jadłodajnię dla bezdomnych. Alina Kucharzewska twierdzi, że nie miały możliwości zainfekować korzystających z niej osób.

- Zakonnice prowadziły jadłodajnię z zachowaniem wszystkich zasad reżimu sanitarnego. Wydawały posiłki przez okienko, w maseczkach i rękawiczkach. Nie miały bezpośredniego kontaktu z korzystającymi z jadłodajni bezdomnymi - uspokaja rzeczniczka wojewody śląskiego.

W sumie 16 przypadków indyjskiej mutacji w Polsce

Trzecim źródłem mutacji w Polsce jest rodzina dyplomaty, który w ciężkim stanie wrócił z Indii do Polski.

- W przypadku dwóch osób z jego rodziny potwierdzono, że były one zakażone mutacją indyjską. To potwierdza, że trafiła ona do Polski - dodał minister Adam Niedzielski.

Dotąd wykryto 16 przypadków indyjskiego koronawirusa w Polsce. Jest ich jednak więcej, ponieważ do badań pobrano jedynie materiał genetyczny niektórych spośród zakażonych sióstr.

Grozi nam czwarta fala pandemii?

W czasie konferencji prasowej, która odbyła się we wtorek, 4 maja, szef Ministerstwa Zdrowia ostrzegał, że indyjski wariant wirusa SARS-CoV-2 może przyczynić się do powstania czwartej fali pandemii, o ile okaże się, że jest on poza zakresem ochronnym szczepionek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koronawirus. Mutacja indyjska w Katowicach. Zakażone są misjonarki. To jedno z kilku ognisk w Polsce - Dziennik Zachodni

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24