Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarskie emocje w Stalowej Woli i Jarosławiu

Tomasz Strzębała
W tej serii gier trudniejsze zadanie czeka koszykarzy z Jarosławia.
W tej serii gier trudniejsze zadanie czeka koszykarzy z Jarosławia. Fot. Tomasz Strzębała
"Stalówka" zagra u siebie czwarty raz z rzędu i chce się wreszcie przełamać Polonią Warszawa. Trudniejsze zadanie czeka jarosławian, którzy z Polpharmą Starogard Gdański liczą na podtrzymanie zwycięskiej passy.

W Stalowej Woli pojedynek beniaminków i outsiderów ligi. Faworytem są gospodarze.

Ostatnie niepowodzenia nie załamały nas. Z każdym meczem gramy lepiej. Już ze Zniczem byliśmy blisko przełamania. Pojedynek z warszawskim zespołem musimy rozstrzygnąć na swoją korzyść. Polonia jest w naszym zasięgu - mówi Michał Gabiński, skrzydłowy stalowowolan.

Trzech nowych

Rozdarte serce w tym spotkaniu zapewne będzie mieć Piotr Pamuła, wychowanek i syn trenera Stali, który od kilku sezonów broni barw "młodej" Polonii.

- Cały czas gramy mało zespołowo, a to, było naszym atutem. Mamy mało asyst, co chyba wynika z frustracji. Gdy nam nie idzie każdy próbuje zdziałać coś samemu, a niestety nie mamy indywidualności - komentuje rozgrywający Polonii.

W drużynie z hutniczego miasta zadebiutuje prawdopodobnie trzech nowych zawodników. Były gracz jarosławskiego Znicza, center Marek Miszczuk oraz Litwin, niski skrzydłowy Marius Kasiulevicius i Amerykanin, rozgrywający Paris Keyle. Stalową Wolę opuścił tymczasem Amerykanin Demetrius Nelson, który nie przekonał do siebie trenera Bogdana Pamuły.

Trzeba być czujnym

Po dwóch ważnych zwycięstwach świetne nastroje panują natomiast w Jarosławiu. Kibice Znicza wierzą w kolejny sukces, ale pokonać "farmaceutów" wcale nie będzie łatwo.

- Nie popadajmy w samouwielbienie, trzeba być czujnym. Polpharma przygotowywała się do sezonu bardzo długo. Szybko skompletowała skład. Tworzy zgrany zespół. Ma w składzie kilku doskonale znanych w naszej lidze koszykarzy jak chociażby Tony Weeden czy Patrick Okafor, na którego szczególnie trzeba zwrócić uwagę pod koszem. My musimy przede wszystkim ograniczyć liczbę strat, bo to nasz największy problem - komentuje Dariusz Szczubiał, szkoleniowiec Znicza.

Wraca Witos?

Do jarosławskiego zespołu po kontuzji wraca Dawid Witos.

- Już trenuje i jeśli nie będzie na nic narzekał, to powinien zagrać - mówi Janusz Zawadzki, kierownik, nadsańskiej drużyny.

Nie wiadomo jednak czy trener Szczubiał będzie mógł skorzystać z Dariusza Wyki. Młodego wychowanka Znicza, który rozegrał kapitalne zawody z warszawską Polonią dotknęła rodzinna tragedia.

Mecz Znicza z Polpharmą zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 18, zaś Stali z Polonią 2011 w niedzielę o 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24