Przypomnijmy, że los nie rozpieszczał krośnian na początku sezonu. Kontuzje pierwszego rozgrywającego oraz głównego centra przed startem rozgrywek rozmontowały praktycznie cały skład. Zniweczyły wszelkie plany taktyczne, w zasadzie zniszczyły wszystko, co budowano, i co miało stanowić siłę szklanego teamu w obecnym sezonie.
– Nie jest łatwo z dnia na dzień zastąpić najważniejsze postaci w drużynie – mówił trener Mariusz Niedbalski. I rację miał tym bardziej, że Miasto Szkła do krezusów finansowych ligi raczej nie należy.
Ale co los zabrał, za chwilę oddał. Ostatecznie okazał się łaskawy, wszak sprowadzenie rozgrywacza, Jabarie Hindsa i podkoszowego, Mihailo Sekulovicia, okazało się strzałem dziesiątkę.
– Znakomicie wkomponowali się w zespół. Hinds rozgrywa i znakomicie punktuje, imponuje skutecznością, pełni na parkiecie kilka ważnych, jak nie kluczowych ról. Sekulović radzi sobie rewelacyjnie, zalicza zbiórki pod obydwoma koszami, widać, że zaaklimatyzował się w Krośnie, dobrze czuje się wśród kolegów, sam też został zaakceptowany. W sumie marzyłem o takiej stabilizacji kadrowej po zawirowaniach z początku sezonu – podkreślił Mariusz Niedbalski.
Sam mecz nie przebiegał całkowicie po myśli miejscowych. Zwłaszcza w końcówce, kiedy to przewaga topniała z minuty na minutę. Z 12 punktów na pięć i pół minuty przed końcem (69:57) do 2 na 12. sekund przed ostatnią syreną (78:76). Wówczas to Hinds zaliczył 1 osobisty, zaś w ostatniej akcji spotkania zablokował rzucającego za 3 Iana Bakera, co potwierdza opinię trenera Miasta Szkła w kontekście roli krośnieńskiego rozgrywającego, jaką odgrywa w zespole.
– Całe szczęście, że wytrzymaliśmy nerwowo, bo końcówka naprawdę wiele kosztowała. Mogliśmy co prawda wcześniej zakończyć te potyczkę, ale popełniliśmy kilka błędów na samym finiszu. Zresztą psychika jest mocną stronę naszej ekipy, i to nie tylko w odniesieniu do ostatnich minut tego meczu. W ogóle prawidłowo reagowaliśmy na naszą sytuację. Stanowiliśmy cały czas jedność, trzymaliśmy się razem, skupialiśmy się na ciężkiej pracy, a nie rozpatrywaliśmy w nieskończoność niepowodzeń. Nikt nawet nie myślał zrzucać na kogoś winę za dotychczasowe porażki, po prostu wspólnym celem było wyjście z kryzysu. I w końcu udało się. Teraz wiemy, że w koszykówkę grać potrafimy i chcemy stawić czoła każdej ekipie, nawet tej faworyzowanej, czołowej w naszej lidze – podsumował trener Miasta Szkła, Mariusz Niedbalski.
Miasto Szkła Krosno - Trefl Sopot 79:76 (20:25, 24:15, 18:13, 17:23)
Miasto Szkła: Westbrook 13 (1x3), Hinds 21 (2x3), Bojanowski 6, Put 9 (1x3), Sekulović 17 oraz Loveridge 3 (1x3), Krefft 6 (2x3), Grochowski 4 (1x3). Trener Mariusz Niedbalski.
Trefl: Taylor 5 (1x3), Baker 16 (2x3), Jeszke 8 (2x3), Leończyk 21, Milovanović 14 oraz Maccray 4, Kolenda 6 (1x3), Kulka 2. Trener Marcin Kloziński.
Widzów 1500.
Uczcili 100-lecie odzyskania niepodległości na sportowo. W polskich miastach odbyły się biegi
POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:
Porażka Asseco Resovii z Zaksą Kędzierzyn Koźle 2:3 [ZDJĘCIA]
Piłkarski weekend od 1 do 7 ligi [SKRÓTY, ZDJĘCIA]
Zorza gromi Stal 4:1 [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!
- Tak dziś wygląda Małgorzata Maier z "Big Brothera". Uwierzycie, że ma 57 lat?!