Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Siarki Tarnobrzeg przegrali z ŁKS-em Łódź

pmarkocki
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg (z piłką Piotr Miś) przegrali wczoraj drugi mecz z rzędu ulegając we własnej hali ŁKS Łódź.
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg (z piłką Piotr Miś) przegrali wczoraj drugi mecz z rzędu ulegając we własnej hali ŁKS Łódź. MARCIN RADZIMOWSKI
Koszykarze Siarki Tarnobrzeg przegrali z ŁKS Łódź i była to ich druga porażka z rzędu. Grający bez kontuzjowanych Michała Barana i Michała Marciniak koszykarze Siarki Tarnobrzeg nie sprostali silnym kadrowo rywalom.

Pierwsza kwarta była bardzo niepewna w wykonaniu "Siar-kowców", którzy w 8 minucie po punktach ekstranobrzeżanina Daniela Walla przegrywali 10:16. Za to drugie 10 minut było w wykonaniu gospodarzy bardzo dobre.

Nim jednak tarnobrzescy koszykarze rozpoczęli skuteczny pościg za rywalami przegrywali już 12 "oczkami", Najpierw za dwa trafił Piotr Trepka, później za trzy Bartłomiej Szczepaniak i było 12:24. Wtedy rozpoczął się bardzo dobry okres gry w wy-konaniu miejscowych.

W 15 min po trafieniu Karola Szpyrki było 23:25, wyrównał w 17 min Piotr Miś, a po kolejnym rzucie tego zawodnika gospodarze wygrywali 27:25. Wtedy trener Zbigniew Pyszniak za zmęczonego Bartosza Krupę wprowadził na boisko Michała Woźniaka, ale ten, choć bardzo się starał spisywał się słabo, dostawał zresztą bardzo mało podań od kolegów, który najwyraźniej nie chcecie stresować Michała.

Po pierwszej remisowej połowie spodziewano się wielkich emocji, tymczasem początek drugiej połowy rozwiał złudzenia tarnobrzeżan. Pierwsze trzy minuty trzeciej "ćwiartki" miejscowi przegrali aż 0:13 (trzy "trójki" Szczepaniaka) i zrobiło się 31:44. To był decydujący moment. Przewaga gości szybko urosła do 18 punktów, ale "Siarkowcy" błysnęli charakterem.

Ciężar gry wzięli na swoje barki Adrian Czerwonka i Karol Szpyrka. Dobrze grał Kamil Uriasz, więc przewaga łodzian topniała w oczach. W Siarce nie było już na boisku Krupy, który "spadł" w 25 min za pięć przewinień. W końcówce publiczność rozgrzał swymi "śmiesznymi" decyzjami sędzia Miłosz Tracz, ale nie wypaczyły one wyniku spotkania. Gospodarze przegrali, ale na krytykę w żaden sposób nie zasłużyli.

W innych meczach: Big Star Tychy - Zastal Zielona Góra 73:70, Górnik Wałbrzych - AZS AWF Katowice 80:67, MOSiR Krosno - Żubry Białystok 59:95, Sudety Jelenia Góra - Znicz Pruszków 62:65, Tempcold Warszawa - Asseco Prokom II Gdynia 68:79, Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza 59:69, Sokół Łańcut - Spójnia Stargard Szczeciński - przełożony.

Siarka Tarnobrzeg - ŁKS Łódź 70:76 (10:16, 21:15, 12:27, 27:18).

Siarka: Miś 22, Krupa 10 (2x3), Czerwonka 10, Szpyrka 8 (2x3), Uriasz 5 (1x3) - Maculewicz 10, Woźniak 5 (1x3), Rabka.
ŁKS: Pisarczyk 16, Kalinowski 12 (1x3), Wall 8, Morawiec 7, Krajewski - Szczepaniak 20 (5x3), Dłuski 10, Trepka 3 (1x3), Kenig, Kromer.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24