Koszykarze Siarki Tarnobrzeg zwycięstwem uczcili jubileusz klubu

Siarka: Stanios 17 (3x3), Niedźwiedzki 10 (1x3), Długosz 9, Sewioł 8, Pabianek 2 - Nowicki 15 (3x3), Rypiński 11 (2x3), Czyżnielewski 7.

Basket: Kurpisz 13, Struski 13 (2x3), Fleszer 11, Samsonowicz 7 (2x3), Wieloch 6 – Matelski 12, Smorawiński 10 (2x3), Gruszczyński 4, Lewandowski

W niedzielę odbędzie się Akademia z okazji jubileuszu 60-lecia tarnobrzeskiego klubu, więc koszykarze Siarki nie popsuli świętowania.
Pierwsze punkty zdobył gracz gości Jakub Fiszer, ale efektownym rzutem za trzy odpowiedział Paweł Nowicki i gospodarze wygrywali 3:2. Ten sam zawodnik trafił na początku czwartej kwarty otwarcia i było 11:4 dla Siarki. Miejscowi grali dobrze, ale im bliżej było końca pierwszej kwarty tym, coraz bardziej irytowali nonszalancją.

Druga ćwiartka rozpoczęła się od dwóch punktów zdobytych przez Piotra Niedźwiedzkiego. Zawodnicy Siarki zaczęli popełniać błędy, grali jakby zestresowani. Po dwóch skutecznych wolnych Adama Matelskiego przewaga Siarki zmalała tylko do trzech „oczek” (26:23). Słaba gra gospodarzy sprawiła, że na 2,37 przed przerwą goście po wolnych Piotra Wielocha po raz pierwszy objęli prowadzenie w Tarnobrzegu (32:31). Na przerwę drużyny zeszły przy prowadzeniu Siarki 41:39 co zwiastowało spore emocje w drugiej połowie.

W połowie trzeciej kwarty po wolnym Niedźwiedzkiego Siarka wygrywała 50:44. Nasi uspokoili sytuację, po trzech kwartach wyrywali 10 punktami (61:51), wiec kibice ze spokojem mogli oczekiwać na ostatnią ćwiartkę.

Ostatnią kwartę celnym rzutem rozpoczął Szymon Długosz i zrobiło się miło oraz przyjemnie. Ale nie na długo, bowiem goście ani myśleli odpuszczać. Na 4.43 przed końcem po wolnym Matelskiego Siarka miała już tylko punkt przewagi (65:64), a na 3,58 przed końcem był już remis po 65. Gospodarze zdobyli wtedy cztery punkty z rzędu. Goście pięknie walczyli. Na 1,33 przed końcem po trafieniu Michał Krupisza było po 69. Trener Arkadiusz Papka poprosił o przerwę. Pomogło. Długosz trafił za dwa, po chwili popisał się przechwytem po którym Nowicki trafił za trzy. Nasz zespół miał pięć punktów przewagi, lecz rywale doszli Siarkę na „oczko”, ale na więcej gospodarze już nie pozwolili i kolejny horror zakończył się happy endem miejscowych.

Następny mecz drużyna Siarki rozegra w sobotę 23 grudnia w Siedlcach i będzie to ostatnie spotkanie tarnobrzeskiej ekipy w tym roku.