Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka ekstraklasa mężczyzn: Znicz podejmuje Basket, Stal Polonię Azbud

Tomasz Strzębała
Gracze Znicza mają szansę wygrać kolejny mecz.
Gracze Znicza mają szansę wygrać kolejny mecz. Dariusz Delmanowicz
W sobotę czeka nas 22 kolejka męskiej ekstraklasy. W Jarosławiu liczą na zwycięstwo, ale poznański Basket tanio skóry nie sprzeda. Emocji nie powinno brakować też w Stalowej Woli, gdzie zawita ekipa ze stolicy.

Nasze drużyny zagrają na własnych parkietach, ale faworytami są raczej goście. Mimo tego Znicz chciałby kontynuować zwycięską passę, a stalówka zastopować ekipę ze stolicy.
Tym bardziej, że po zwycięstwie w Słupsku notowania jarosławian znowu urosły. Wydaje się, że po słabszym okresie drużyna wróciła na właściwy tor, a zawodnicy uwierzyli w swoje możliwości.

- Musimy zagrać agresywnie w obronie i szybko w ataku, ale przede wszystkim na lepszej skuteczności niż z Treflem. Nie obawiamy się nikogo, chcemy przedłużyć serię zwycięstw i pokazać że zwycięstwo z Czarnymi to nie przypadek. Jesteśmy dobrze przygotowani do meczu - ocenia Łukasz Diuduszko, skrzydłowy Znicza.

Jego słowa potwierdza trener Dariusz Szczubiał.

- Chcemy powtórzyć sukces z ostatniej kolejki, tym razem przed własna publicznością. Poznań ma szeroki skład. Dużą możliwość rotacji, niezłych graczy zarówno na obwodzie jak i pod koszem, ale szukamy ich słabych stron i postaramy się je wykorzystać. Oczywiście liczymy na doping naszych kibiców - podkreśla jarosławski szkoleniowiec.

TAK BYŁO W I RUNDZIE

TAK BYŁO W I RUNDZIE

Basket - Znicz 82:93
Polonia - Stal 75:77

Jednak rywale; chociaż w tabeli plasują się niżej, na wycieczkę się nie wybierają.

- Musimy poprawić miejsce w lidze. Chcą myśleć o zwycięstwie w Jarosławiu powinniśmy zagrać rozsądnie, nie pozwolić Zniczowi na rozpędzenie się i dużą ilość rzutów z dystansu. Przez cały tydzień pracowaliśmy nad naszą defensywą i liczymy na efekty - ocenia - Tomasz Jankowski, drugi trener Basketu.

Podopieczni trenera Bogdana Pamuły zmierzą się natomiast z rewelacyjnym pogromcą mistrza Polski, drużyną Polonii. Warszawianie czują się jednak w obcych halach bardzo nieswojo.

- To prawda. Na wyjazdach jakoś nam nie idzie. Dotąd wygraliśmy tylko raz, więc chyba czas się przełamać - mówi Marcin Nowakowski, rozgrywający stołecznego zespołu.

- Zrobimy wszystko, żeby rywale wygranej poszukali gdzie indziej. Zagraliśmy niezłe zawody w Koszalinie, tam jednak nie udało się wygrać. Teraz chcemy się odkuć - odpowiada David Godbold, skrzydłowy stalowowolan.

Rzeczywiście w meczu z AZS-em Stal miała dobre momenty i jeśli ustabilizuje formę, to nie powinna mieć problemów z ograniem Polonii. Mecze Znicza z Basketem Poznań i Stali z Polonią Warszawa rozpoczną się w sobotę o godzinie 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24