Koszykówka I liga: MOSiR Krosno przegrał u siebie z Górnikiem Wałbrzych

Zdaniem trenera

Zdaniem trenera

Michał BARAN, MOSiR
W pierwszej połowie zawodnicy byli ciężko przestraszeni. Nie wiem tylko kogo się bali, bo Górnik jest zdecydowanie w naszym zasięgu. W Wałbrzychu wygraliśmy różnicą 30 punktów. Dodatkowo moich podopiecznych deprymowała dobra skuteczność rywali. My natomiast nie trafialiśmy w sytuacjach sam na sam z koszem. Poderwaliśmy się do walki, jak było już praktycznie po meczu.

Totalna niemoc, w jakiej tkwią obecnie krośnianie, spycha ich systematycznie w rejony pierwszoligowej tabeli, uznawane za niebezpieczne. O grze w pierwszej ósemce nie pozwalają już rzecz jasna nawet marzyć, ale - co gorsza - nie gwarantują rozpoczęcia walki o utrzymanie we własnej hali, co przy formie prezentowanej przez MOSiR, może mieć opłakane konsekwencje.

Formie słabiutkiej i to tyczącej całego zespołu, włącznie z liderami, którzy jeszcze tydzień temu z Tychami potrafili prowadzić grę i zdobywać punkty, jak na zawołanie. W potyczce z Górnikiem dostroili się oni do reszty drużyny.

W niedzielny wieczór jedynym wyróżniającym się w krośnieńskiej ekipie koszykarzem był Łukasz Puścizna. Trafiał za 3 punkty, kończył też kilkakrotnie pod koszem akcje kolegów. Jego skuteczność do pewnego czasu dawała nadzieje na dogonienie wałbrzyszan. Niestety, tylko do połowy trzeciej kwarty. Później jedyną niewiadomą były rozmiary zwycięstwa przyjezdnych.

DELIKATESY CENTRUM PBS BANK MOSiR KROSNO - VICTORIA GÓRNIK WAŁBRZYCH 62:83 (10:21, 20:18, 19:21, 13:23)
MOSiR: Mroczek 4, Pluta 3 (1x3), Ecka 2, Sołtysiak 0, Deja 9 oraz Ożóg 10, Bal 5 (1x3), Puścizna 24 (6x3),.Oczkowicz 5 (1x3), Piątek 0, Musijowski 0.
GÓRNIK: Buczyniak 13 (1x3), Wróbel 11 (1x3), Józefowicz 9 (1x3), Sterenga 26 (3x3), Grzywa 4 oraz Jakóbczyk 15, Stochmiałek 0, Pieloch 2, Ratajczak 0, Matczak 0, Mrozik 3 (1x3)..
WIDZÓW 600.