Włocławianie kontrolowali mecz. Już w I połowie mieli nawet 15 punktów przewagi. Polski Cukier wrócił do gry, ale w Anwilu wypalił Jarosław Zyskowski i Anwil postawił na swoim. Najskuteczniejszy u obrońców tytułu był Ivan Almeida; 18 “oczek” (10/13 z linii rzutów wolnych). Zyskowski dołożył 15 punktów (wszystkie po przerwie), a najlepszy mecz od jakiegoś czasu rozegrał Michał Michalak (14 pkt.,, 8 zbiórek i 4 asysty). Radość z wygranej zepsuła zwycięzcom kontuzja Michała Ignerskiego. 38-letni koszykarz po akcji zakończonej wsadem upadł na parkiet i złapał się za kolano. Możliwe, że w serii finałowej już nie wystąpi.
W małym finale do brązowego medalu bardzo zbliżył się Stelmet Enea BC Zielona Góra, który w pierwszym meczu pokonał Arkę Gdynia 95:77 (25:27, 18:20, 23:16, 29:14). Najwięcej punktów dla zielonogórzan zdobyli: Planinić 22 (12 zb), Starks 20, Koszarek 15. Mecz rewanżowy w Gdyni rozpocznie się dziś o godzinie 20.30.
Jeśli chodzi o roszady kadrowe, trenera zmienia Enea Astoria Bydgoszcz, która właśnie awansowała do elity. - To jest jak najbardziej przemyślana decyzja. Na stanowisko pierwszego szkoleniowca w ekstraklasie potrzeba osoby z doświadczeniem - powiedział Grzegorz Skiba, który wprowadził ekipę znad Brdy do EBL. Skiba zostaje w klubie i stworzy z Hubertem Mazurem duet asystentów.
Na zapleczu ekstraklasy po roku przerwy pojawi się znów Zetkama Doral Nysa Kłodzko. Stanie się tak, ponieważ drużyna znad zachodniej granicy wygrała wygrała w Białymstoku decydujący mecz z tamtejszymi Żubrami 92:80 i wygrała serię 2:1.
Na podkarpackim podwórku na razie niewiele nowości. Działacze w pocie czoła szukają jednak środków na nowy sezon, które pozwolą zbudować solidne drużyny. Tak dzieje się w Krośnie, gdzie Janusz Walciszewski, prezes Miasta Szkła, chce zbudować taki budżet, który nowemu trenerowi umożliwi budowę zespołu, będącego w stanie powalczyć o szybki powrót do ekstraklasy. Szef klubu z Krosna ma w tym tygodniu podać pierwsze konkretne informacje na temat ruchów kadrowym w klubie.
Po dobrych kilku latach przerwy koszykówkę na poziomie 2. ligi ma znów Jarosław. AZS PWSTE zrobił swoje na boisku, teraz na wysokości zadania musi stanąć prezes Artur Świątek, bo wydatki znacznie wzrosną. Budżet minimum na tym poziomie to plus minus 200 tysięcy złotych.
- Do tej pory działaliśmy na zasadach amatorskich - mówi Tomasz Fortuna, grający trener ekipy znad Sanu. - Teraz trzeba będzie mocniej pracować, szykować się na dłuższe wyjazdy i wypadałoby, aby koszykarze dostawali parę groszy. W składzie wielkich zmian nie planujemy. Szukamy dwóch-trzech nowych ludzi. Liczę, że pomoże nam miasto, choć to może nie być prosta sprawa, bo awanse zaliczyły też nasze piłkarki ręczne, siatkarki - dodał szkoleniowiec “akademików”.
ZOBACZ TAKŻE - Wojciech Pieczaba, mistrz Polski w kulturystyce: Mięśnie rosną poza siłownią [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"