Krasne nie chce łączyć się z Rzeszowem. Mamy wyniki referendum

Referendum miało się odbyć już wcześniej, ale jego organizacji odmówiły władze gminy Krasne. W odpowiedzi grupa działająca na rzecz przyłączenia gminy do miasta odwołała się do sądu, a ten nakazał komisarzowi wyborczemu je ogłosić. Mieszkańcy głosowali w niedzielę przez cały dzień w sześciu okręgach wyborczych.

Uprawnionych do głosowania w całej gminie Krasne było 8906 osób. Do urn poszło 3206 osób, co oznacza, że referendum jest ważne, gdyż frekwencja wyniosła 36 procent, czyli o 6 procent więcej niż wymagane minimum. Za połączeniem gminy z Rzeszowem opowiedziało się 1480 osób. Przeciwko było 1715 osób.

W okręgu nr 1 w Krasnem mieszkańcy oddali 297 głosów za i 301 przeciwko. W okręgu nr 2 głosów za było 328, a przeciw 377. Dwie komisje pracowały także w Malawie. W pierwszej z nich oddano 327 głosów za i 296 przeciwko, a w drugiej 188 za i 198 przeciwko. W Strażowie poparcie dla połączenia gmin zadeklarowało 211 mieszkańców, a 274 było mu przeciwnych. W Palikówce 129 osób poparło zmiany, a 269 się im sprzeciwiło.

- Do sukcesu zabrakło niewiele. Myślę, że o porażce zdecydowała decyzja radnych z Rzeszowa, którzy w ostatniej chwili wycofali swoje poparcie dla połączenia gminy z miastem. Gdyby Rzeszów zaangażował się w kampanię, jestem pewien, że referendum zakończyłoby się sukcesem – mówi Benedykt Czajkowski, jeden z liderów grupy działającej na rzecz przyłączenia gminy do Rzeszowa.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc o konsekwencjach podwyżek cen prądu