Tym samym krakowski sąd utrzymał w mocy postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia, który 1 marca odrzucił wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie (chciała trzymiesięcznego aresztu dla Krzysztofa B.). Wczorajsza decyzja sądu jest ostateczna. Krakowska prokuratura okręgowa, która prowadzi śledztwo w sprawie m.in. Krzysztofa B., nie może już wnieść zażalenia. To oznacza, że Krzysztof B. pozostanie na wolności.
Przypomnijmy, że szef rzeszowskiego CBŚP został zatrzymany pod koniec lutego tego roku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Oprócz Krzysztofa B. zatrzymano wtedy także Daniela Ś., naczelnika wydziału ekonomicznego CBŚP w Rzeszowie, oraz braci Aleksa i Jewgienija R. z Ukrainy, właścicieli jednej z rzeszowskich agencji towarzyskich. Zatrzymano także Jerzego M., właściciela sieci hoteli na Podkarpaciu.
Trzymiesięczny areszt zastosowano wobec Daniela Ś. oraz braci R. Jerzy M. wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji w wysokości 15 tys. zł. Natomiast Krzysztofa B. zwolniono. Obaj byli oficerowie CBŚP mają postawione zarzuty, m.in. niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień, a także brania łapówek od właścicieli agencji towarzyskiej. Daniel Ś. oraz bracia R. podejrzani są też o handel ludźmi i zmuszanie do prostytucji. Wszystkim podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
