W poniedziałek rano zarząd województwa rozpoczął obrady od złożonej przez Krzysztofa Bałatę rezygnacji z funkcji dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie.
- „Umowa zostanie rozwiązana za porozumieniem stron z dniem jutrzejszym”
- napisał w komunikacie Tomasz Leyko, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.
We wtorek zarząd ponownie spotka się w pełnym składzie. Wybierze osobę, która do czasu ogłoszenia konkursu, będzie pełniła obowiązki dyrektora szpitala „na górce”.
- Jutro rano będzie wiadomo, kto nim zostanie - powiedział „Nowinom” w poniedziałek Stanisław Kruczek, wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia. Nie chciał jednak zdradzić nazwisk osób typowanych na to stanowisko.
Co będzie z pielęgniarkami, które dyscyplinarnie zwolnił Krzysztof Bałata? Zostaną przywrócone do pracy?
- „Proponujemy po raz kolejny zażeganie konfliktów: wycofanie zwolnień dyscyplinarnych, pozwów i zawiadomień do prokuratury. My także oferujemy coś ze swojej strony - a mianowicie wycofanie się ze sporu zbiorowego i przekazanie całemu krajowi, a przede wszystkim zaangażowanym w sprawę ministrom oraz organom i podmiotom, że kompromis zwyciężył” - pielęgniarki napisały w piśmie do zarządu województwa, które złożyły na ostatnim posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.
Po kilkugodzinnej dyskusji członkowie WRDS uchwalili wspólne stanowisko, w którym zwrócono się do dyrektora Bałaty o polubowne rozwiązanie konfliktu do 7 lutego, a także uzgodnienie do 14 lutego wypłaty podwyżek dla pielęgniarek i położnych. Po zakończeniu obrad dyrektor szpitala przy ul. Lwowskiej zrezygnował ze stanowiska.
- Przywrócenie do pracy zwolnionych dyscyplinarnie pielęgniarek nie jest sprawą, którą powinien zająć się zarząd województwa. Są to sprawy indywidualne pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Dlatego zajmie się nimi osoba, która będzie pełniła obowiązki dyrektora - wyjaśnia Stanisław Kruczek.
Bałata: Opuszczam szpital z podniesioną głową
- Od samego początku stałem na stanowisku, iż w szpitalu, którym zarządzam, nie ma zgody na łamanie prawa, regulaminów i zawartych porozumień. Liderzy dwóch związków zawodowych postanowili złamać porozumienie z lipca 2018 roku, gwarantujące im wzrost wynagrodzenia. Zagrozili sporem zbiorowym, zagrozili w piśmie strajkiem, żądali przywrócenia do pracy zwolnionych dyscyplinarnie związkowców, a działaniami, które można by nazwać szantażem, próbowali na mnie wymusić działania sprzeczne z prawem. Szpital oddał sprawy do sądu, bo uznałem, że szantaż i wymuszenia to nie jest akceptowalna forma dialogu. Niech sąd rozstrzygnie tę kwestię. Uważam wraz z prawnikami szpitala, że dowody na łamanie prawa przez dwie zwolnione dyscyplinarnie osoby były dobitne dla tak podjętej przeze mnie decyzji - napisał w ostatnim oświadczeniu Krzysztof Bałata.
W dalszej części podziękował za wsparcie, które otrzymał od pracowników szpitala i z zewnątrz.
- Mam nadzieję, że mój następca - pomimo destabilizujących nacisków ze strony dwóch związków - będzie w stanie skutecznie kontynuować prace na rzecz dalszej naprawy Szpitala. Mierzyłem się z bardzo trudnymi wyzwaniami, niezwykle silną presją ze strony wybranych grup interesów, jednakże teraz opuszczam szpital z podniesioną głową - czytamy w oświadczeniu.
W lutym lub na początku marca w trzech szpitalach wojewódzkich - przy ul. Lwowskiej i Szopena w Rzeszowie oraz w szpitalu w Przemyślu zostaną ogłoszone konkursy na stanowiska dyrektorów.
Przypomnijmy, że ubiegłym roku, w listopadzie, po dziewięciu latach ze stanowiska dyrektora „jedynki” zrezygnował Witold Wiśniewski. Tymczasowo zastępuje go Tadeusz Pióro. Ze funkcji dyrektora szpitala w Przemyślu zrezygnował także Piotr Ciompa. Zastąpiła go Barbara Stawarz.
ZOBACZ TEŻ: Manifestacja pielęgniarek w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"