Krzysztof Stanowski poleciał do Indii. Robi tam ankietę na temat Natalii Janoszek. Dziennikarz nie odpuszcza celebrytce

Natalia Janoszek zaistniała w polskim show biznesie kilka lat temu. Celebrytka twierdziła, że bierze udział w wielkich indyjskich produkcjach filmowych i kreowała się na gwiazdę Bollywood.

Jej rzekoma kariera poza granicami Polski sprawiła, że stała się atrakcyjna dla polskich mediów. Szybko zaczęła pojawiać się w programach rozrywkowych, takich jak "Taniec z gwiazdami" czy "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

Problemy celebrytki zaczęły się, gdy jej karierze postanowił przyjrzeć się Krzysztof Stanowski - jeden z założycieli Kanału Sportowego. W programie "Dziennikarskie Zero" ujawnił m.in., że nagrody, którymi szczyciła się celebrytka, nie należą do prestiżowych, a produkcje, w których brała udział to niszowe filmy, z niewielką widownią.

Jego śledztwo doprowadziło m.in. do tego, że notka o celebrytce zniknęła z Wikipedii. Natalia Janoszek zapowiedziała, że podejmie kroki prawne przeciwko dziennikarzowi.

Krzysztof Stanowski nie zamierza jednak odpuścić celebrytce. W swoich mediach społecznościowych co jakiś czas publikuje kolejne szokujące fakty na jej temat. Tym razem postanowił pójść o krok dalej i... wybrał się osobiście do Indii, żeby sprawdzić, czy tamtejsi ludzie znają Natalię Janoszek z Bollywood.

Opublikował nagranie, na którym to przeprowadza sondę uliczną na temat znajomości polskiej celebrytki. Dziennikarz pokazywał przypadkowym przechodniom zdjęcia bollywoodzkich gwiazd, w tym fotkę aktorki. Nikt jej jednak nie rozpoznał.

dś