KS Wiązownica przegrała z Podlasiem Biała Podlaska [ZDJĘCIA]

Od pierwszych minut stroną przeważającą byli gospodarze, ale to goście w pierwszej połowie strzelali bramki. Już w 8 minucie pierwszy groźny wypad przyjezdnych dał im rzut rożny, po którym w dużym zamieszaniu Tomasz Andrzejuk wpakował piłkę do siatki. Miejscowi rzucili się do ataku, ale obrona Podlasia i bramkarz spisywali się bez zarzutów. Pod koniec pierwszej odsłony kolejny rzut rożny przyniósł gościom drugiego gola, tym razem piłkę do siatki głową wpakował Mateusz Podstolak.

Druga połowa rozpoczęła się od zmasowanych ataków miejscowych z których niewiele wynikało. W 69 min groźnie z 16 metra strzelił Jakub Tabor, jednak bramkarz Podlasia był na posterunku. Gospodarzy w 77 minucie mieli znakomitą okazję na gola kontaktowego, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Dmytro Sala. W odpowiedzi Kurowski mógł przypieczętować zwycięstwo Podlasia, ale z 5 metrów nie trafił do bramki.

- Każdy chce dobrze zacząć sezon, mieć te trzy punkty. Dzisiaj niestety położymy się spać z dużym niedosytem. Mamy kluczową sytuację, rzut karny nie wykorzystujemy, dajemy Podlasiu dwie bramki po stałych fragmentach gry. Wiedzieliśmy, żę Podlasie zmieniło trochę skład i nie będzie to dla nich łatwy mecz. Uważam, że plan na ten mecz był bardzo dobry, ale na koniec dnia to Podlasie ma trzy punkty. Byliśmy drużyną, która miała pomysł na grę, ale taka jest piłka. Jest mi przykro, że ten mój debiut nie wyszedł tak jak powinien

podsumował trener miejscowych Waldemar Warchoł.

Bramki: 0:1 Andrzejuk 8, 0:2 Podstolak 38

Wiązownica: Zając – Mac (86 Bacza), Markiewicz, Tabor, A. Kasia, Sola, Tonia (86 Magdzik), Janiczak (73 Melinishyn), Kordas ż, Rak ż (73 Michalik), Omuru (63 Musik). Trener Waldemar Warchoł.

Podlasie: Misztal – Pigiel ż, Wyjadłowski (71 Kurowski), Jakóbczak (71 Orzechowski), Pacek (83 Salak), Kapuściński, Awdiejew, Kosieradzki ż, Podstolak Lepiarz ż (89 Kobyliński), Andrzeju Trener Artur Renkowski.

Sędziowała Adamska (Białołęka).

Widzów: 350.