Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz zniknął z parafii. Zostawił... kochankę i dziecko

"Gazeta Pomorska", IP
Fot. Krzysztof Łokaj
Ksiądz z toruńskiej parafii zniknął dwa tygodnie temu. Zgłoszono zaginięcie, podejrzewano porwanie, tymczasem wszystko wskazuje na to, że uciekł on od... kochanki.

Śledczy odmówili wszczęcia postępowania, ponieważ policja odnalazła księdza Tadeusza P., ustalono też jego adres zamieszkania i postępowanie zostało zakończone.

- Do toruńskiej prokuratury właśnie wpłynęło zawiadomienie dotyczące sprawy zniknięcia księdza z toruńskiej parafii na Bielawach - mówi Artur Rzepka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Ale duchowny nie zaginął. Ksiądz zgłosił się do jednej z komend policji w Polsce. Jest cały i zdrowy. Najbliższa rodzina została poinformowana, gdzie przebywa.

Zostawił nie tylko parafian

Ksiądz Tadeusz P. od 14 lat był proboszczem w toruńskiej parafii na Bielawach. Dwa tygodnie temu duchowny odprawił dla swoich parafian mszę św., a potem opuścił parafię i przepadł jak kamień w wodę. Mężczyzna zostawił jednak nie tylko parafian.

"Super Express" donosi, że ksiądz Tadeusz P. ma córeczkę Jadzię z Ewą P. To 45-letnia doktor filologii polskiej. Kobieta poszukuje swojego ukochanego.

Wspólne mieszkanie

13 lat temu duchowny razem ze swoją znajomą, Ewą P., kupił dużą działkę w Czerniewicach. Ksiądz Tadeusz P od sześciu lat nie jest już współwłaścicielem tego terenu - ale kupił połowę mieszkania na toruńskiej Starówce. Druga połowa należy do Ewy P.

Parafia ma już nowego proboszcza. Kuria diecezji toruńskiej nie wypowiedziała się oficjalnie na temat zniknięcia proboszcza. Ks. Andrzej Nowicki powiedział, że nie będzie komentował decyzji personalnych.

Źródło:Tajemnicze zniknięcie księdza z Bielaw - www.pomorska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24