"Był bardzo, bardzo ciemny wieczór w bardzo, bardzo ciemnym lesie. W głębi lasu stał samotny, stary dom.
Księżyc oświetlał szczyty drzew, a wokół panowała głucha cisza. Nagle rozległ się przeraźliwy krzyk..." - tak zaczyna się oryginalne opowiadanie szwedzkiej pisarki. Książka przeznaczona jest dla dzieci, które lubią straszne i przerażające opowiadania i nie boją się ducha bez głowy, czarnych nietoperzy, długonogiego kościotrupa oraz taty wampira z synem.
Jest to urocze opowiadanie z przepięknymi i zabawnymi ilustracjami (śmieszny kościotrup w szaliku i zielonym berecie w różowe kwiaty). Pozwala oswoić wszystkie strachy, z którymi zwierza się mały człowiek. Książka idealna dla przedszkolaków, którzy boją się zasypiać przy zgaszonym świetle i sądzą, że z szafy lub spod łóżka wyjdzie duch. Owszem, chwilami są przerażające momenty, które budzą zgrozę i strach, ale nie brakuje także humoru oraz dowcipu.
Duchy nie są takie straszne
Warto zapoznać nasze dzieci z tą lekturą i uświadomić je, że strachy nie są takie koszmarne. W książce są zabawni, śmieszni i sami się też boją. Po tym opowiadaniu małemu odbiorcy łatwiej będzie uwierzyć, że żaden duch, potwór, wampir nie zrobi mu krzywdy.
Polecam książkę czytać ostrożnie i być przy dziecku, gdy się boi. Zachowywać się jak mama Kruszynki (głównej bohaterki opowiadania), pozwalać się bać, tłumaczyć i wyjaśniać niezrozumiałe oraz straszne rzeczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?