Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto uratuje Znicz Jarosław?

Tomasz Strzębała
Za kilka tygodni będzie jasne, czy w Jarosławiu nadal będzie można oglądać ekstraklasowy basket.
Za kilka tygodni będzie jasne, czy w Jarosławiu nadal będzie można oglądać ekstraklasowy basket. FOT. DARIUSZ DELMANOWICZ
Z funkcji prezesa Sportowej Spółki Akcyjnej Znicz Jarosław zrezygnował Wojciech Chrobak. Wcześniej koszykarze znad Sanu stracili sponsora strategicznego. Czy to początek końca basketu w Jarosławiu?

- Zdecydowały względy zdrowotne, poza tym mam teraz trochę innych obowiązków - krótko tłumaczy decyzję Chrobak, który na stanowisku wytrwał niespełna cztery miesiące.

Wszystkim brakuje czasu

W takiej sytuacji trudno o optymizm, tym bardziej, że czasu na spełnienie wymogów PLK jest coraz mniej.

- Teoretycznie został nam miesiąc, ale w praktyce; jeśli marzymy o tym, by pozostać w gronie najlepszych, to kilkanaście dni - mówi Roman Śliwiński, prezes Stowarzyszenia MKS Znicz, będącego stuprocentowym udziałowcem spółki, który nie po raz pierwszy zresztą z problemami został właściwie sam. - Tak to już jest, że jak dzieje się źle, to nagle wszystkim brakuje czasu. Żal to zostawić i patrzeć, jak znika ze sportowej mapy, dlatego powalczę do końca, ale jaki będzie finał, nie mam pojęcia - dodaje szef jarosławskiego klubu.

Historia się powtarza

Tak fatalnie ze Zniczem ostatni raz było kilka sezonów wcześniej, gdy zespół grał jeszcze na drugoligowych parkietach. Wtedy też stracił strategicznego sponsora i został nawet wycofany z rozgrywek, ale w ostatniej chwili znalazła się firma, która zdeklarowała pomoc i skóra została uratowana. Później przyszły lata sukcesów.

Gra w I lidze i dwukrotny awans do ekstraklasy, w której, po heroicznym boju, mimo wielu trudności drużyna zdołała się utrzymać. Teraz znów potrzebuje wsparcia.
Kibice zbierają podpisy

Na pewno w dalszym ciągu koszykarze mogą liczyć na pomoc ze strony miasta, jednak bez sponsora tytularnego o ich udziale nawet na zapleczu ekstraklasy nie ma mowy.

- To będzie wielka strata, jeśli Znicz nie zagra w lidze. Nasze miasto ma wspaniałych kibiców, nie wszędzie na mecze regularnie przychodzi tylu fanów - podkreśla Piotr Szczotka, wychowanek Znicza, w poprzednim sezonie reprezentujący barwy mistrza Polski Asseco Prokomu Sopot.

Tymczasem kibice postanowili zbierać podpisy poparcia dla klubu z zamiarem przekazania ich do władz miejskich i powiatowych, a także do potencjalnych sponsorów.

- Nie wyobrażam sobie, że, ot tak po prostu, koszykówka w Jarosławiu przestanie istnieć - mówi Konrad Kądziołka, przedstawiciel klubu kibica MKS Znicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24