Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zadba o bezpieczeństwo na przemyskim stoku? GOPR za drogi

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Nowa ustawa o systemie ratownictwa zwalnia GOPR z zabezpieczania stoków narciarskich. Właściciel terenu musi jednak zapewnić ratownictwo narciarskie.

O bezpieczeństwie na zorganizowanych terenach narciarskich, przypomniała na konferencji w Ustrzykach Dolnych wojewoda podkarpacki. Małgorzata Chomycz-Śmigielska spotkała się z przedstawicielami bieszczadzkiej i beskidzkiej grupy GOPR, zarządcami, właścicielami oraz dzierżawcami stoków narciarskich na Podkarpaciu.

W myśl nowych przepisów, osoba odpowiedzialna za stok oprócz jego odpowiedniego przygotowania, oznakowania, zabezpieczenia, zobowiązana jest także zapewnić ratownictwo narciarskie. Tym ostatnim nie musi się już zajmować Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

- Te funkcje może pełnić osoba, która przeszła odpowiednie szkolenie zakończone certyfikatem - informuje Małgorzata Oczoś, rzecznik wojewody.

Koszt takiego szkolenia to 1600 złotych plus 150 złotych za egzamin kwalifikujący do udziału w szkoleniu (sprawdzenie umiejętności jazdy na nartach w różnych warunkach). Chętnych szkoli GOPR.

- Dotychczas stok narciarski w Przemyślu zabezpieczali ratownicy PCK, niemniej jednak w myśl nowej ustawy nie będą posiadali oni bez kursu możliwości zabezpieczania naszej stacji. Oczywiście narciarze nie będą pozbawieni w nadchodzącym sezonie opieki medycznej - mówi Robert Kazimir z Przemyskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Aktualnie prowadzimy z zainteresowanymi podmiotami rozmowy dotyczące współpracy według zasad określonych w ustawie. Oczywiście możemy bez problemu zwrócić się do GOPR o zabezpieczenie stacji, pozostaje kwestia wynagrodzenia - sztywnych stawek godzinowych GOPR i o wiele niższych stawek proponowanych w minionym sezonie przez inne podmioty - dodaje Kazimir.

Jak udało nam się ustalić, stawka GOPR za godzinę pracy jednego ratownika na stoku to 25 złotych. Do tego doliczyć trzeba karnet i wyżywienie. Na przemyskim stoku musi być dwóch ratowników. Za ich pracę przez 60 dni POSiR musiałby zapłacić 36 tys. złotych. Inne podmioty oferują pomoc za 1/3 tej kwoty.

Ustawa dała roczny okres przejściowy, do 18 listopada 2012 roku, na dostosowanie stoków do wymagań i zdobycie przez pracowników stacji lub innych np. ratowników medycznych PCK, stosownych uprawnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24