Kurator: im więcej ćwiczeń, tym lepszy wynik

- Specjalnie dla uczniów ostatnich klas gimnazjów, przygotowaliśmy dwa zestawy przykładowych pytań do egzaminów na koniec szkoły. Warto, aby uczniowie je rozwiązali?

- Myślę, że to ciekawy pomysł. Każda dodatkowa pomoc przyda się młodzieży. Zachęcam do sięgnięcia po te testy. Im więcej ćwiczeń, tym lepsze przygotowanie do bardzo ważnego sprawdzianu, bo decydującego o przyjęciu do wymarzonej szkoły średniej.

- Ten test może być przygrywką do próbnego egzaminu, który już wkrótce czeka uczniów w całej Polsce.

- Oczywiście. Warto sprawdzić, czego się trzeba jeszcze douczyć, co powtórzyć. Zauważyliśmy, że w szkołach, w których pracują nauczyciele - egzaminatorzy, dzieciom lepiej się wiedzie na testach, sprawdzianach, egzaminach. Bo ćwiczą z młodzieżą, podpowiadają, jak technicznie uporać się z arkuszami i pytaniami.

- Po wydarzeniach w Gdańsku wiele złego mówiło się o gimnazjach. Po raz kolejny dało się słyszeć, że warto wrócić do 8-klasowych szkół podstawowych.

- Nie wolno wyciągać zbyt pochopnych wniosków, oceniać reformy, której jeszcze tak do końca nie przeprowadzono. Ale sytuacji w gimnazjach przyglądać się trzeba. I to dokładnie. Szukać sposobów poradzenia sobie z panująca tam przemocą. Warto dodać, że w niektórych województwach problemy nasilają się nie w gimnazjach, a szkołach średnich.

- A jak sytuacja wygląda u nas?

- Najbardziej dokazują gimnazjaliści, ale pokazują to badania sprzed 2 lat. Chcemy je uaktualnić. Stąd pomysł, abyśmy wspólnie z Uniwersytetem Rzeszowskim opracowali podkarpacką mapę agresji. Na początek nauczyciele kilkudziesięciu szkół dostaną do wypełnienia opracowaną ankietę.

- Nie boi się pan, że ich odpowiedzi mogą być nieszczere, że będą próbowali zatuszować problemy?

- Wierzę w mądrość pedagogów. Chodzi przecież o to, aby im się dobrze pracowało, a uczniowie czuli się w klasach i szkołach bezpiecznie. Zapytamy nauczycieli, jaki rodzaj agresji na własnym podwórku obserwują i jak często do niej dochodzi.