Kuratorium oświaty tworzy "księgę niezwykłych umysłów"

Na Podkarpaciu mamy 218 laureatów konkursów przedmiotowych i interdyscyplinarnych. W tym 84 ze szkół podstawowych oraz 134 z gimnazjów. Wśród nich są także podwójni, potrójni i poczwórni laureaci. I tylko jeden 6 - krotny.

Takiego talentu na Podkarpaciu nie było. Kończący w tym roku gimnazjum Jarek Kolek z Rzeszowa został laureatem aż sześciu konkursów przedmiotowych.

- To tęgi umysł, głównie z przedmiotów ścisłych - nie kryje zadowolenia z sukcesu ucznia Marian Pietryka, dyr. Gimnazjum nr 9, sam z wykształcenia matematyk. - Jarek chodzi do szkoły tylko na niektóre lekcje. Jako zdolniacha ma indywidualny tok nauczania, rozwijający talent chłopca.

Lubię trudne zadania

- Ani razu nie brałem udziału w konkursie z nastawieniem na sukces, nagrody, dyplomy, czy korzyści materialne. Mój cel był inny: zmierzyć się z sobą i innymi. Nie było wcześniej żadnych specjalnych przygotowań - podkreśla Jarek, niezwykle skromny 16 - latek. - Uczę się codziennie, bo zwyczajnie sprawia mi to przyjemność, ale nie jestem typem kujona.

Czy irytuje się, kiedy trafi na zadanie, które sprawia mu trudność?

- Nie. Zostawiam je i wracam do obliczeń następnego dnia. Nabieram dystansu i próbuję "ugryźć" inną metodą. Z reguły wychodzi - mówi Jarek. - Matematyka jest wspaniałą nauką myślenia i kojarzenia faktów. Dlatego tak mnie fascynuje już od dziecka.

Lubię informatykę i podróże

Gdy inni boją się egzaminów na koniec gimnazjum, Jarek jest spokojny. Sukcesy w konkursach sprawiły, że jest zwolniony z części matematyczno - przyrodniczej i językowej. Automatycznie otrzymał maksymalną liczbę punktów.
Jedną z pasją chłopaka jest informatyka, a zwłaszcza programowanie. Kocha też podróże po Europie. Chciałby się dostać do I LO w Rzeszowie, a później na studia techniczne lub informatyczne. Gdzie, jeszcze nie wie.

Marek Kondziołka, dyr. wydz. strategii edukacyjnej i administracji w kuratorium oświaty przyznaje, że takiego geniusza jeszcze nie mieliśmy.

- Postanowiliśmy stworzyć "księgę niezwykłych umysłów", aby otoczyć opieką tego typu osoby, obserwować ich losy. Nie możemy zaprzepaścić tych talentów - mówi.