Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwestia smaku

Jaromir Kwiatkowski

Czesław Furtek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Strzyżowie, uczynił z niego firmę prawdziwie "rodzinną". Pozatrudniał bowiem osoby z bliższej i dalszej rodziny.

Gdyby to była jego firma prywatna, niech zatrudnia kogo chce. Ale PUP jest instytucją samorządową, a zatem pan dyrektor nie ma już pełnej swobody w doborze współpracowników. Dlaczego? Czesław Furtek zasłania się tym, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Ale oprócz prawa jest jeszcze dobry obyczaj, który nakazuje nie dawać zarabiać rodzinie pieniędzy publicznych.

Być może córka dyrektora była rzeczywiście najlepszą kandydatką na stanowisko, o które się ubiegała. Ale, moim zdaniem, dyrektor nie powinien wybrać jej kandydatury, by nie być oskarżonym o nepotyzm. A, jeszcze lepiej, powinien odradzić jej ubieganie się, nawet w konkursie, o stanowisko w instytucji, którą on kieruje.

Parafrazując Herberta, czasami wszystko jest kwestią nie tyle prawa, co smaku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24