Pojazd został skontrolowany na polsko - ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej.
Do akcji przystąpiła labradorka Diana, służbowy pies celników wyszkolony w wyszukiwaniu papierosów. Bezbłędnie wskazała miejsce ukrycia paczek.
Celników wspomogła również technika. Autobus został prześwietlony urządzeniem rentgenowskim.
Do przemytu przyznał się 30-letni kierowca autobusu. Towar najprawdopodobniej miał trafić do Wrocławia, bo do tego miasta jechał autobus.
Kierowca złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Na poczet grożącej mu grzywny wpłacił 11 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?