Amatorów podrzucania do zagajników wszelkiego rodzaju chłamu odstraszają zapewne fotopułapki. A jest ich coraz więcej w lasach i spełniają swoją rolę.
– Udało się przy ich pomocy zidentyfikować sprawców. Zostali ukarani mandatami po 500 złotych. Były też przypadki, że sąd nakazał uprzątnąć teren po odpadach budowlanych. W tym roku jakichś spektakularnych wywozów śmieci do lasów nie odnotowaliśmy, co nie oznacza, że problem nie istnieje – mówi Edward Marszałek, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Wszystko, co niepotrzebne w domu
W zagajnikach, większych czy mniejszych, w przydrożnych rowach na terenach zalesionych, można znaleźć niemal wszystko, co było używane w gospodarstwach domowych przez długie lata. Wala się w zaroślach sprzęt AGD, opony, meble, materiały budowlane, duże opakowania i drobne zużyte sprzęty. Leśnicy często przypadkowo napotykają też worki z odpadami, przykryte ściółką leśną lub gałęziami. Na tak zamaskowane pozostałości po domowym sprzątaniu napotykają często w swojej codziennej pracy. Długo jednak chyba nikt nie „przebije” znaleziska z lipca 2014 roku w lesie koło Leśniówki (gmina Chorkówka, powiat krośnieński). Ktoś wywiózł 29 starych telewizorów. Lasy Państwowe powiadomiły policję. Do dzisiaj sprawcy nie udało się ustalić.
Góra śmieci w obozie Wilczyc
Największe śmietnisko pozostawili po sobie aktywiści ekologiczni, protestujący przeciwko wycince drzew w Nadleśnictwie Stuposiany w Bieszczadach. W tzw. obozie Wilczyc, okupujących las, „obrońcy i obrończynie Puszczy Karpackiej” pozostawili górę odpadów.
- Po likwidacji nielegalnego obozowiska i uprzątnięciu terenu, wywieziono stamtąd kilka ciężarówek śmieci – doprecyzowuje Edward Marszałek.
Bałagan po turystach
Leśnicy ubolewają, że wciąż nie mamy nawyku zabierania po sobie butelek czy opakowań po jedzeniu, a pozostawiamy tam, gdzie biwakujemy.
- Do lasu wnosimy wszystko, ale zabrać z powrotem do domu, czy wyrzucić do kosza, to już nie ma komu – nie kryje oburzenia rzecznik krośnieńskiej RDLP.
Najwięcej śmieci wala się w miejscach atrakcyjnych turystycznie, tłumnie odwiedzanych głównie podczas wakacji. W naszym regionie to głównie lasy czy zarośla wokół Jeziora Solińskiego oraz w pobliżu szlaków turystycznych, rezerwatów, a także na miejscach postojowych w lesie, przy parkingach, wiatach. Są to miejsca - z koszami na śmieci - utrzymywane przez Lasy Państwowe. Śmiecą nie tylko turyści wędrujący po górach czy ścieżkami przyrodniczymi. W leśnych miejscach wypoczynku zmotoryzowani często robią porządek w swoich samochodach. Na parkingu po sobie już nie sprzątają. Bywają też takie przypadki, że odpady były podrzucane w miejsca, gdzie w lasach są kosze na śmieci. Z tego powodu kilka takich punktów leśnicy zlikwidowali m.in. w Nadleśnictwie Rymanów.
Więcej turystów, to więcej odpadów w lasach. Jednak najbardziej zanieczyszczają las grzybiarze.
– Po dużych wysypach grzybów i masowych grzybobraniach lasy są pełne śmieci. Rozproszone na dużym obszarze są trudne do uprzątnięcia, a zbieramy po kilkanaście worków - mówi Edward Marszałek.
Zagrożenie dla zwierząt
- Śmieci to nie tylko pogarszająca się estetyka. Pozostawione resztki jedzenia, słodkich napojów, bywają często tragiczne dla zwierząt – podkreśla rzecznik i podaje przykład borsuka, który latem 2018 r. skuszony owadami utopionymi w puszce po farbie wsadził łeb i został tak uwięziony. Byłby skazany na śmierć.
Miotającego się borsuka napotkał Artur Świder, leśniczy leśnictwa Sokole (Nadleśnictwo Tuszyma) i nie bez trudu uwolnił zwierzę z pułapki.
#zabierz 5 z lasu
Po tej historii z uratowanym borsukiem leśnicy zaczęli propagować ogólnopolską akcję „ #zabierz 5 z lasu”, czyli zabranie podczas spaceru w lesie minimum 5 śmieci, udokumentowanie tego zdjęciowo lub wideo i nominowanie kolejnych pięciu osób lub instytucji do wykonania podobnego zadania.
- Akcja „#zabierz5zlasu” spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem społecznym. Tysiące ludzi zbierało i zbiera śmieci, po czym dzieli się tym na portalach społecznościowych. Film pokazujący zbieranie śmieci w bieszczadzkich lasach opublikowany na profilu Facebook RDLP w Krośnie w sierpniu 2018 roku w ciągu kilku dni obejrzało ponad 50 tysięcy użytkowników, co świadczy o dużym zainteresowaniu problemem. Każda osoba może przyłączyć się do tej akcji, wstawiając zdjęcie na profilu Facebook z hasztagiem #zabierz5zlasu – zachęca Edward Marszałek i przyznaje, że - mimo poprawy w minionych kilku latach – świadomość ekologiczna społeczeństwa nadal jest znikoma.
Tysiąc wagonów
Leśnicy ostrzegają, że za pozostawienie śmieci w lesie grożą mandaty, ale niewiele to skutkuje. Biją na alarm i przypominają, że papier rozkłada się od 2 do 4 tygodni, skórka od pomarańczy – 6 miesięcy, karton po mleku – 5 lat, reklamówka – 15 lat, puszka – 100 lat, opona samochodowa – 300 lat, plastikowa butelka – 450 lat, szklana butelka – 500 lat, a sztuczna choinka i styropianowy kubek – nie rozkładają się wcale.
W skali kraju z lasów wywozi się rocznie około 120 tysięcy metrów sześciennych śmieci. To tysiąc wagonów kolejowych. Sprzątanie kosztuje Lasy Państwowe około 20 mln zł w skali roku.
Śmieci są śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt, mogą przyczyniać się do powstania pożaru, powodują skażenie wód, w tym wody pitnej, oraz gleby, uwalniają do atmosfery trujące substancje, sprzyjają rozwojowi bakterii i niebezpiecznych grzybów. Wreszcie szpecą krajobraz i odstraszają turystów oraz wystawiają okolicznym mieszkańcom niechlubne świadectwo. Tylko tym akurat najmniej się większość przejmuje.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie