Rzeszowskiemu klubowi pieniędzy nie zbywa, ale nikt nikomu nie kazał przegrywać i o sensacji nie było mowy. I-ligowe lublinianki nadzieje na sukces mogły mieć do góra III kwarty. W ostatniej nasz zespół nie zostawił rywalkom złudzeń (w meczu zmusił UMCS do 32 strat).
- Mecz posłużył ogrywaniu całego składu. Jakiejś wielkiej historii nie miał. Najważniejsze, że żadnej koszykarce nie przytrafiła się kontuzja - podkreślił Paweł Lenik, II trener rzeszowskiej ekipy.
AZS OPTeam awansował do 1/8 Pucharu Polski, a w sobotę w pierwszym meczu rundy rewanżowej ekstraklasy czeka go wyjazdowy mecz Wisłą Kraków, mistrzem Polski.
AZS UMCS LUBLIN - AZS OPTeam RZESZÓW 34:62 (11:8, 4:14, 14:20, 5:20)
UMCS: Trzeciak 3, Hajduk 9 (3x3, 7 str.), Dąbkowska 3 (10 zb., 2 bl.), Cybulak 7 (1x3), Szczęśniak 7 (10 zb.) oraz Kasprzyk 2, Góźdź 3 (1x3), Smoleń 0, Buczak 0, Kaczmarczyk 0.
AZS: Mukosiej 4, Kędzia 3 (3 str., 3 prz.), Kaczmarska 6, Kotnis 12, Metcalf 6 (3 as.) oraz Kuncewicz 8, Krzywoń 9 (1x3, 7 zb., 4 prz.), Rafałowicz 2 (3 str., 5 prz.), Czerwonka 9 (1x3), Kąsek 3 (1x3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"