Lech Wałęsa otworzył dzisiaj przedszkole w Ustrzykach Dolnych

Były żołnierz generała Stanisława Maczka zapisał cały swój majątek (ponad 1,5 mln zł) na oświatę w Ustrzykach. Do dziś nie jest znana przyczyna takiej decyzji zasłużonego frontowca, który po wojnie osiadł w Anglii i tam kilka lat temu zmarł.

Dwupiętrowy budynek przy ul. 29 Listopada należał kiedyś do SP ZOZ. Tuż obok w barakach funkcjonowało Przedszkole nr 2. Później gabinety lekarskie przeniesiono do budynku szpitala lub do dwóch innych przychodni - w rynku i przy ul. Jana Pawła II. Jednocześnie warunki w przedszkolu pogorszyły się na tyle, że zapadła decyzja o jego rozebraniu i adaptacji byłego ośrodka zdrowia na potrzeby dzieci.
Dzisiaj o godz. 14 w uroczystości otwarcia placówki i odsłonięcia tablicy poświęconej płk. Nitce wziął udział m.in. Lech Wałęsa, honorowy obywatel Ustrzyk Dolnych. - Cieszę się, że znowu mogłem przyjechać w Bieszczady, przyjąłem zaproszenie z radością - powiedział. - Robicie tu dobre rzeczy, miasto się rozwija, a maluchy mają coraz lepszy start edukacyjny.

Adaptacja przedszkola pochłonęła ponad 2,5 mln zł, z czego 640 tys. pochodziło ze spadku płk. Nitki. Obiekt przystosowany jest również dla potrzeb niepełnosprawnych. - Dzieci mają tu wspaniałe warunki, w prace angażują się z chęcią rodzice - powiedziała Jolanta Molek, dyrektorka placówki.

Burmistrz Henryk Sułuja: - Tylko że zaczynamy powoli odczuwać niż demograficzny. Kto więc może powinien się szybko starać o dzieci.