Lech Wałęsa w Arłamowie: chciałem przyjechać z Danką, ale nie dała się namówić

Były prezydent RP gościł tu latem i jesienią 2010 r.. W styczniu zawitał ponownie. W Bieszczadach postanowił podreperować swoje zdrowie. Jak wiadomo, cierpi na chorobę wieńcową, nadciśnienie i cukrzycę. Codziennie przyjmuje sporą dawkę lekarstw. Ale to nie znaczy, że bezczynnie siedzi.

W Arłamowie jest szczególny mikroklimat

- Jestem w ruchu, to bardzo ważne - mówi Lech Wałęsa. - Spacery w tak pięknym zakątku działają kojąco. Arłamów ma szczególny mikroklimat, stał mi się bliski, dobrze się tu czuję i nie przeszkadzają mi w tym przeżycia z 1982 roku, kiedy komuniści tu izolowali mnie od świata. Poza tym szefowie ośrodka w Arłamowie chętnie mnie zapraszają, więc nie odmawiam. Chciałem przyjechać z Danką, ale nie dała się namówić. Jej to miejsce źle się kojarzy. Ja natomiast jestem odporny, nie wracam myślami do tamtych chwili, mimo że śpię w tym samym pokoju i widzę te same meble.

68-letni Wałęsa, który dotąd zazwyczaj grywał w ping-ponga i jeździł na rowerze (łowienie ryb to osobna kwestia) teraz ma nowe hobby - nordic walking. Ubrany ciepło, ale nie przesadnie, ochoczo odbywa codzienne dwugodzinne marsze z kijkami w pobliżu arłamowskiego hotelu.

- W czasie takich marszów można wiele spraw przemyśleć, mózg jest odpowiednio dotleniany, ale chodzi też o zrzucenie wagi - twierdzi. - Kiedy byłem tu internowany, przytyłem kilkanaście kilogramów. Teraz w tym samym miejscu mam zamiar zbędnych kilogramów się pozbyć, choć nie jest to łatwe.

Stały już gość ośrodka w Arłamowie ma coraz bliższe relacje z Ustrzykami Dolnymi. W 2010 r. odebrał honorowe obywatelstwo grodu nad Strwiążem i otworzył nowe przedszkole. Niedawno wmurował kamień węgielny pod budowę Wschodnioeuropejskiego Centrum Kongresowo-Sportowego w Arłamowie. Nie przypadkiem - Fundacja Instytutu Lecha Wałęsy podpisała list intencyjny o współpracy z ośrodkiem.

- Staramy się pomagać, bo to dobra inicjatywa - podkreśla Wałęsa.

Potężny kompleks, powstający z finansowym wsparciem Unii Europejskiej, rośnie w pobliżu hotelu. Pięciogwiazdkowy obiekt będzie miał aż 178 pokoi, baseny, korty, boiska ze sztuczną nawierzchnią, SPA, kręgielnię, pole golfowe, halę sportową i szereg innych atrakcji.