Jako pierwszy wylądował Piotr Krupa z Rzeszowa z nawigatorką. Tym samym dobiegł końca przelot po przekątnej Polski.
Piloci ze Świnoujścia w Bieszczady dolecieli w pięć dni. Wystartowali w piątkowe popołudnie z plaży na Pomorzu. Po drodze, w okolicach Torunia musieli awaryjnie lądować. Wczoraj na kilka godzin zatrzymali się w Boguchwale.
- Ostatni odcinek trasy, w Bieszczady był najtrudniejszy. Chcieliśmy wystartować z samego rana, ale musieliśmy poczekać, aż opadnie mgła. Później zaczęło padać i wiał silny wiatr. Dopiero 12 km przed Lutowiskami wyszło słońce. Strasznie zmarzliśmy, ale się udało - powiedział zaraz po wylądowaniu Piotr Krupa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice