Lekarze - po 1850 zł, a pielęgniarki nic

Czy pielęgniarki mają mniejsze żołądki niż lekarze? O to chcieliśmy zapytać wczoraj dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, który przyznał wysokie podwyżki lekarzom, zapominając o innych pracownikach.

Bożena Sękowska ukończyła Akademię Medyczną w Krakowie. Jest asystentem w Zakładzie Diagnostyki Laboratoryjnej Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu. Jej miesięczna pensja to 1522 złotych brutto.

Jako diagnosta laboratoryjny ma obowiązek ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji. Z własnej kieszeni opłaca udział w kosztownych szkoleniach i kursach. Jej zdaniem ona, a także inni pracownicy szpitala, w tym pielęgniarki, rehabilitanci i technicy są pomijani przy podwyżkach.

Dyrektorze, czekamy na odpowiedź!

Dyrektorze, czekamy na odpowiedź!

Chcieliśmy wczoraj zapytać Adama Balickiego, dyrektora szpitala, dlaczego na podwyżki zasłużyli tylko lekarze. Pan dyrektor nie znalazł czasu na rozmowę z dziennikarzem Nowin, bo… opracowuje plan restrukturyzacji.

Uprzywilejowali lekarze

- Na razie tylko lekarze mają status uprzywilejowanej grupy zawodowej - mówi Bożena Sękowska, członek szpitalnej "Solidarności". - Zagwarantowano im wzrost wynagrodzeń, a o pozostałych pracownikach zapomniano. A przecież my również wypracowujemy zysk dla szpitala.

Od października pensje lekarzy ze Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu wzrosną o 1850 złotych! To skutek akcji strajkowej. Związkowcy szpitalnej "Solidarności" uważają, że podwyżki powinny objąć całą załogę.

- Domagamy się od dyrekcji 20-procentowego wzrostu płac - mówi Andrzej Buczek, przewodniczący Zarządu Regionu Ziemia Przemyska NSZZ "Solidarność" w Przemyślu. - Przecież biały personel otrzymuje wyjątkowo niską płacę.

Jakie podwyżki wywalczyli lekarze

Jakie podwyżki wywalczyli lekarze

Szpital Wojewódzki w Przemyślu - 1850 zł
Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu - 700 zł
Szpital Wojewódzki w Krośnie - 600 zł

Szpital pogrążony w długach

Przemyska lecznica to jeden z najbardziej zadłużonych szpitali w województwie podkarpackim. Jego zobowiązania sięgają już 55 milionów złotych, z czego 16 milionów to tzw. zobowiązania wymagalne.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w tym roku w szpitalu nie będzie już podwyżek. Pielęgniarki i pozostały personel nie mogą więc liczyć na wzrost wynagrodzeń.