Liga Centralna Mężczyzn. Handball Stal Mielec pokonała Stal Gorzów. Koncert w pierwszej połowie

Gospodarze w pierwszej połowie postawili defensywę, która przez jedenaście minut była nie do przejścia dla gości. W całej pierwszej odsłonie miejscowi pozwolili sobie rzucić tylko sześć bramek, za co należą się im słowa pochwały. Początek drugiej połowy to gra bramka za bramkę, co pozwalało mielczanom utrzymywać zaliczkę z pierwszej połowy. Z czasem jednak goście znaleźli receptę na mielczan i zaczęli się niebezpiecznie zbliżać (w 47 minucie zrobiło się tylko 17:15). Na szczęście dla naszego zespołu podopieczni Roberta Lisa ponownie złapali rytm gry i znów trafiali do bramki imienniczki z Gorzowa. Do tego swoje trzy grosze dorzucił w bramce Dawid Dekarz, popisując się kilkoma ważnym interwencjami i mielecka ekipa dowiozła bardzo cenne zwycięstwo do końcowej syreny.

Handball Stal: Dekarz, Błażejewski – Ruhnke 2, Kustudic, Nowak, Sarnowski 3, Kotliński 2, Valyntsau 5, Napierała 4, Kaźmierczak, Osmola, Smoliński 1, Stefani 5, Sobczyk, Światłowski 4. Trener Robert Lis.

Kary 14 i 4 min.

Widzów 350.

Pozostałe mecze:
Miedź - Zagłębie 32:29 (14:16);
SMS – Nielba 33:34 (19:13);
Autoinwest – AZS AWF 28:32 (14:17);
Olimpia - Pogoń 31:32 (15:17);