"Czerwone Diabły" leciały do Cardiff, by wygrać i zdobyć 3 punkty, wracają tylko z jednym. Trener Roberto Martinez z gry swoich podopiecznych był zadowolony i winę zrzuca na sędziowanie. Jego zdaniem, sędzia nie powinien był uznać gola wyrównującego dla Walii bo był spalony. "To boli bardzo, bo włożyliśmy wiele wysiłku w tę grę. Sędzia liniowy słusznie odgwizdał spalonego, ale główny arbiter po sprawdzeniu VAR uznał bramkę. Ten system, tę technologię, trzeba zmienić. To była katastrofa jeśli chodzi o sędziowanie" - mówił selekcjoner "Czerwonych Diabłów". I choć część belgijskich komentatorów się z tym zgadza, to jednak krytykuje piłkarzy.
"Byli uśpieni i pozwolili Walijczykom wrócić do gry" - skomentował dziennikarz flamandzkiej telewizji VRT. Komentator francuskojęzycznej telewizji RTL uznał, że zabrakło finezji i determinacji.
We wtorek Belgowie zmierzą się w Warszawie z Polakami. Początek spotkania na PGE Narodowym o 20.45.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Bieniuk jest w ciąży? Pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg i rozpętała burzę