Kozub (urodzony 3 listopada 1997 w Rzeszowie) i GKS, w którego barwach rozegrał osiem meczów, rozwiązali umowę za porozumieniem stron. Katowiczanie pozyskali Włocha Davide'a Saittę i w ich kadrze dla wychowanka AKS u Resovii nie było już miejsca. Kozub poprzednio grał w Asseco Resovii w sezonie 2018/19. Następnie przeniósł się do Trefla Gdańsk, a sezon 2022/23 spędził we francuskim Stade Poitevin Poitiers, skąd trafił do Katowic.
Rzeszowski klub na razie nie poinformował o pozyskaniu Kozuba, ale jego nazwisko z numerem 10 pojawiło się w składzie rzeszowskiej drużyny. Jest w niej trzecim rozgrywającym obok Fabiana Drzyzgi i Michała Kędzierskiego.
Tymczasem w mediach (Przegląd Sportowy) pojawiła się informacja, że od nowego sezonu zawodnikiem Asseco Resovii ma zostać grający z ZAKSie Bartosz Bednorz. Wcześniej w kontekście klubu z Rzeszowa wymieniany był inny świetny przyjmujący - Tomasz Fornal z Jastrzębskiego Węgla. Nie ulega wątpliwości, że rozmowy transferowe już trwają.
Z reguły najwięcej spekulacji i głośnych nazwisk pojawia się przy Asseco Resovii, choć topowych zawodników "do wzięcia" w PlusLidze jest mało i mają oni wiele ofert. Wszystko okaże się dopiero w czerwcu przyszłego roku, aczkolwiek wydaje się, że historia z Bednorzem w Rzeszowie może okazać się trafiona.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć