W drugiej połowie ambitni gospodarze rzucili się jednak do odrabiania strat. I udało się, a losy meczu rozstrzygnęły się w 78 minucie.
Bohaterem został Michał Serafin, który popisał się indywidualną akcją i znalazł się sam na sam z bramkarzem z Jarosławia. Sytuacji nie zmarnował i stadion oszalał ze szczęścia, a Turbia odniosła drugie zwycięstwo z rzędu.
Wynik mógł być wyższy, bo pod koniec meczu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Mariusz Zajchowski z JKS.
LZS TURBIA - JKS Jarosław 3-2 (1-2).
1-0 Gruszczyk (27), 1-1 Szuba (34), 1-2 Hołub (41-karny), 2-2 Paweł Sojecki (57), 3-2 Serafin (78).
TURBIA: Bieniek - Olko, Słowik, Cupak, Biały - Partyka (46. Wójcik), Gruszczyk (70. Piotr Sojecki), Serafin, Ziemiański - Paweł Sojecki (80. Kosior), Bajgierowicz.
JKS: Stecura - Gotz, Noga, Syty, Soczek - Miklasz (63. Sobczak), Zajchowski, Żelazny (77. Dobrojeńko), Bartnik - Hołub (46. Jurczak), Szuba.
SĘDZIOWAŁ Rafał Żuchowski (Krosno). ŻÓŁTE KARTKI: Biały, Kosior - Zajchowski (Jarosław). CZERWONA: Zajchowski (Jarosław, 82 min., za drugą żółtą). WIDZÓW 300.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?