Wypadek Macieja Kuciapy w 14. biegu wyglądał bardzo groźnie. (fot. fot. Krzysztof Łokaj)- Była twarda męska walka i jest wspaniałe zwycięstwo...
- Spodziewaliśmy się twardej walki i taka rzeczywiście była. Ogromnie się cieszymy, bo nie myśleliśmy, że tak wysoko wygramy. Jestem zadowolony ze swojej zdobyczy punktowej.
- Prowadziliście od początku do końca?...
- Rzeczywiście, od samego początku była z naszej strony kontrola wyniku. Ale wiadomo, to jest ekstraliga, wystarczy jeden przegrany bieg i jest po temacie. Dlatego cały czas trzymaliśmy rękę na pulsie i dowieźliśmy przewagę do końca. Zwycięstwo jest nasze.
- Czujesz się bohaterem tego spotkania?
- Absolutnie nie. Jaki bohater? Jestem szczęśliwy, że wygrałem z mistrzem świata. Szkoda tylko, że uczestniczyłem w kolizji. Nie tak chciałem, aby zakończył się dla mnie ten mecz. Myślę tutaj o czternastym wyścigu i karambolu, ale to jest żużel i takie sytuacje zdarzają się, niestety. Jestem trochę poobijany i muszę się zwyczajnie wykurować.
- Pamiętasz jak doszło do kolizji z Rafałem Okoniewskim?
- Oczywiście, to nie było aż tak poważne zdarzenie, aby nie pamiętać. Rafał wyszedł z krawężnika, a ja akurat tam byłem. I stało się. To nie było celowe.
- Masz w Rzeszowie patent na Golloba?...
- Wcale nie. Chciałem wygrać wyścig z jego udziałem. Wiadomo, każdy chciałby wygrywać biegi, a zwłaszcza z udziałem mistrza świata. Cieszę się, że udało mi się powtórzyć zwycięstwo nad Gollobem w Rzeszowie. Nie wiem, który raz go pokonałem, bo nie koncentruje się nad tym, aby wygrywać z tym świetnym zawodnikiem, ale by wygrywać biegi.
- Takie wygrane z pewnością dodają optymizmu i wiary...
- Na pewno. Wygrana z takim zawodnikiem podaje powera i mobilizuje na kolejny wyścig.
- W niedzielę czeka was mecz w Lesznie...
- To kolejny gorący mecz. Trzeba się odpowiednio przygotować. Tu nie ma żartów, czy krawężnik, czy szeroka, trzeba mieć oczy wszędzie, mieć jak najszybszy motocykl i uciekać. Do przodu na cały gaz. Walczymy. Musimy w przygotowaniach brać pod uwagę nawierzchnię, jak jest na leszczyńskim torze, aby wypaść tam jak najlepiej.
- Mówiłeś przed sezonem, że wiele zależeć będzie od motocykli. Czy będą one tak samo szybkie, jak rywali. Są szybkie...
- Tak mi się wydaje. Oby tak dalej. Dziękuję mechanikowi za przygotowanie tego motocykla. Jeżeli będę tak czuł motocykl, jak w tym meczu, robił w nim takie pozytywne korekty, to będzie fajnie. O to chodzi, aby czuć swój motocykl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wachowicz odwiedziła miejsce swojego ślubu! Co na to mąż? Wszystko nagrały kamery
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki