Kuciapa był rezerwowym w środowym półfinale IMP w Opolu, ale wystartował pod numerem siódmym za kontuzjowanego w lidze szwedzkiej Sebastiana Ułamka, zdobył 9 punktów i zajął siódme miejsce.
- Ogromnie się cieszę z awansu, bo finał IMP to prestiżowa sprawa. Dla mnie jednak najważniejsza jest jednak liga. Do Opola jechałem w kiepskim nastroju po nieudanym występie przeciwko PSŻ Poznań. Mam nadzieję, że ten niezły start pomoże mi się przełamać - powiedział nam "Mały".
W Opolu startowali także Dawid Lampart, Dawid Stachyra i Paweł Miesiąc. Stachyrze nie wyszedł ten występ. Lamparta bolała ręka i wycofał się z zawodów po drugim swoim biegu. W jego miejsce jechał Miesiąc (był drugim rezerwowym), ale nie odegrał większej roli w turnieju. Niespodziewanym zwycięzcą został Adrian Gomólski.
Sensacją jest odległe miejsce Jarosław Hampela, reprezentanta Polski na DPŚ. Broniący tytułu Adam Skórnicki awansował do toruńskiego finału (25 lipca) z ósmego miejsca.
Wyniki: 1. A. Gomólski 15 (3,3,3,3,3), 2. Walasek 12 (3,3,1,3,2), 3. Kołodziej 12 (2,3,2,2,3), 4. Ząbik 11 (2,3,0,3,3), 5. Michał Szczepaniak 10 (3,2,3,1,1), 6. Jaguś 10 (3,0,2,2,3), 7. Kuciapa 9 (1,1,3,3,1), 8. Skórnicki 8 (2,2,1,1,2), 9. Janowski 7 (u,2,3,2,u), 10. Węgrzyk 6 (0,1,2,1,2), 11. Trojanowski 4 (1,2,0,0,1), 12. Jędrzejak 3 (1,0,2,0,0), 13. Miesiąc 3 (1,0,d,2), 14. Hampel 3 (1,d,0,2,-), 15. Stachyra 3 (0,1,0,1,1), 16. Lampart 2 (2,d,-,-,-), 17. Kościecha 2 (d,1,1,d,w).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć