Makabryczne odkrycie w Tarnobrzegu. Czy człowiek padł ofiarą zabójstwa?

Makabrycznego odkrycia dokonano około południa, na placu przy ulicy Targowej. To teren niegdyś należący do kolumny transportu sanitarnego, zlokalizowany w sąsiedztwie cmentarza wojennego.

- Mogę jedynie potwierdzić fakt znalezienia zwłok. Na miejscu pracowali policjanci, pod nadzorem prokuratora zabezpieczając ślady - mówi nadkomisarz Zbigniew Brzyszcz, zastępca komendanta miejskiego policji w Tarnobrzegu.

Komendant potwierdza również nasze nieoficjalne ustalenia, że ciało było w stanie daleko posuniętego rozkładu. To sprawia trudności w identyfikacji płci denata, choć wstępnie ustalono, iż to zwłoki mężczyzny (opierając się między innymi na ubraniu).

- Zwłoki zostały zabezpieczone w prosektorium, prowadzimy czynności mające na celu ustalenie okoliczności śmierci tego człowieka - dodaje nadkomisarz Brzyszcz.

Wiceszef tarnobrzeskiej policji nie komentuje tego, co twierdzi jedna z osób, z którymi rozmawialiśmy - w chwili znalezienia zwłok na głowie denata miała być nałożona reklamówka lub worek. Czy tak było? Jeśli tak, to nie można wykluczyć, iż człowiek padł ofiarą przestępstwa!

W jaki sposób ciało znalazło się w niewielkich zaroślach na terenie byłej siedziby kolumny transportu sanitarnego? Dlaczego dopiero dzisiaj został znaleziony? Ulica Targowa jest dość ruchliwa, korzystają z niej szczególnie piesi (w pobliżu są gara-że, przedszkole, bloki mieszkalne) a odór rozkładającego się ciała z pewnością był wyczuwalny ze sporej odległości.

Przyczynę śmierci znalezionego człowieka wyjaśni sekcja zwłok, której przeprowadzenie niewątpliwie zleci prokuratura.