Manchester City pokonał Man United i Chelsea

„Manchester City potwierdził najgorzej strzeżoną tajemnicę w futbolu. Pep Guardiola będzie trenerem zespołu od następnego sezonu” - zakpił na Twitterze legendarny angielski napastnik Gary Lineker. Strona internetowa klubu nie wytrzymała naporu użytkowników, gdy potwierdzono, że Hiszpan zastąpi Manuela Pellegriniego pracującego w City od 2013 r.

W pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo Anglii, co było wydarzeniem historycznym. Dokonał tego jako pierwszy menedżer spoza Europy. Poprzedni sezon zakończył na drugim miejscu. Teraz też drużyna zajmuje tę pozycję. „To fatalny moment, by ogłosić nadejście Guardioli do City. Pellegrini wciąż ma szansę na cztery trofea!” - też na Twitterze zwrócił uwagę John Hartson, były napastnik Celticu Glasgow.

„Mam nadzieję, że Pellegrini został o wszystkim wcześniej poinformowany. Inaczej byłoby to niezwykle lekceważące” - dodał Lineker. Król strzelców mundialu 1986 może być spokojny, o ile wierzyć oświadczeniu klubu. Zapewniono w nim, że wszystko zostało przeprowadzone z szacunkiem dla wszystkich ze stron. Informację ogłoszono, żeby zakończyć medialne spekulacje.

- To nie jest nic dobrego, przede wszystkim dla drużyny - stwierdził Pellegrini. - Wszystko zaplanowaliśmy już dwa tygodnie temu. Ostatnio przedłużyliśmy umowę o rok, do końca czerwca 2017 r., ale zawarliśmy w niej klauzulę, że jedna ze stron może od niej odstąpić. I tak też się dzieje. 30 czerwca kończę pracę w Manchester City. Rozmawiałem także o tym z drużyną. Klub nie robił nic za moimi plecami. O planach władz wiedziałem już miesiąc temu - dodał Chilijczyk.

Guardiola o odejściu z Bayernu Monachium poinformował tydzień przed świętami Bożego Narodzenia. Spekulacje o jego przyszłości trwały od dawna. To podobna sytuacja, w jakiej Hiszpan był w Barcelonie. W drugiej części sezonu 2011/2012 ogłosił, że potrzebuje odpoczynku. Po roku przerwy objął Bayern, choć City też złożyło mu ofertę.

Tym razem Hiszpan na urlop się nie wybiera. Drużyna z Bawarii pewnie zmierza po czwarte z rzędu mistrzostwo Niemiec. Wciąż rywalizuje w krajowym pucharze i przede wszystkim w Lidze Mistrzów. To ostatnie najcenniejsze europejskie trofeum, którego brakuje Bayernowi Guardioli. Z Barceloną jako trener zdobył je dwa razy.

Od liczby nagród, jakie wygrały oba zespoły pod wodzą 45--letniego trenera, może rozboleć głowa - 19 w sześć i pół sezonu. W Barcelonie wygrał 116 meczów, 25 zremisował i 11 przegrał. W Bayernie wygląda to lepiej - 69 wygranych, osiem remisów i tyle samo porażek.

Bukmacherzy na Wyspach zaczęli przyjmować zakłady dotyczące następnego sezonu. Najmniej można zarobić za postawienie, że Obywatele zostaną mistrzami Anglii. Szanse na to, że... Lionel Messi trafi na Etihad Stadium ocenianie są 7 do 2.

Guardiola podpisał umowę na trzy sezony. Według „Bilda” rocznie będzie zarabiać 25 mln euro. „Guardian” informuje, że w letnim okresie transferowym będzie miał do wydania 150 mln funtów. - To nie tylko pieniądze szejków, ale też plan na silny klub. Pep go zbuduje - ocenił były napastnik, a dziś dyrektor kadry Niemiec Oliver Bierhoff.

„Informacja o Pepie w City naprawdę zepsuła mi dzień. Jego osiągnięcia w Barcelonie i Bayernie są nieprawdopodobne” - skomentował Rio Ferdinand, były obrońca Manchesteru... United. Klub z Old Trafford też brał udział w wyścigu o Hiszpana, tak jak Chelsea.