Maraton Huberta Hurkacza. Dwa mecze w jeden dzień!

Ze swoim rówieśnikiem Coricem Hurkacz zagra po raz piąty. Bilans jest niekorzystny dla 26-letniego wrocławianina. Trzy mecze wygrał Chorwat, jeden klasyfikowany na 20. miejscu w rankingu ATP tenisista z Polski. W tym roku Chorwat (16. ATP) pokonał Polaka na „cegle” w Madrycie, podobnie jak w ubiegłym sezonie w hali w Wiedniu i w 2019 roku na ziemnej nawierzchni w Monte Carlo.

Hurkacz z jedynego zwycięstwa cieszył się w 2020 roku ATP Cup w Australii.

W pierwszej rundzie turnieju w Cincinnati broniący tytułu Corić pokonał Amerykanina Sebastiana Kordę 7:6, 6:4. Hurkacz wyeliminował Australijczyka Thanasiego Kokkinakisa wygrywając 7:6, 3:6, 7:6.

Borna Corić odniósł w ubiegłym roku życiowy sukces, zdobywając pierwszy i jak dotąd jedyny w swojej karierze tytuł rangi ATP Masters 1000.

Tenisista urodzony w Zagrzebiu najwyżej w karierze klasyfikowany był na 12. miejscu. Na zawodowych kortach występuje od 2013 roku. Zdobył trzy tytuły w głównym cyklu, jego najlepszym wynikiem w turniejach wielkoszlemowych był awans do ćwierćfinału US Open w 2020 roku.

Początek spotkania zaplanowano na godz. 20. Meczu Hurkacza z Coriciem nie będzie transmitować żadna polska telewizja.

Po zakończeniu meczu w grze pojedynczej Hubert Hurkacz powinien dokończyć także pojedynek deblowy. Polak w Cincinnati gra w parze z Chrwatem Mate Paviciem. Ich mecz z australijską parą Jason Kubler/Rinky Hijikata został przerwany z powodu padającego deszczu przy stanie 6:5 dla Australijczyków w pierwszym secie.

Według planu gier wznowienie spotkania ma nastąpić nie wcześniej niż o godz. 23 czasu polskiego.