Początek meczu był lepszy w ofensywie w wykonaniu sanoczan, ale dobrze bronił w kilku sytuacjach Studziński. Potem obie drużyny miały momenty, gdy grały w przewadze, ale ani jedni, ani drudzy nie potrafili tego wykorzystać. Jednak zaraz na początku II tercji gdy na ławkę kar trafił Bukowski torunianie objęli prowadzenie po dobitce Sytego. To dodało pewności gościom, którzy byli stroną dominującą i chwilę potem udokumentowali to drugim golem. Choć STS nie zachwycał, zdołali strzelić jeszcze w drugiej odsłonie kontaktowego gola - Studzińskiego na raty pokonał Viitanen. Na początku III tercji sytuacje mieli jedni i drudzy, ale na posterunku byli bramkarze. Miejscowi mieli potem dwa momenty gry w przewadze, ale kompletnie nie potrafili tego wykorzystać. Natomiast torunianie przypieczętowali wygraną trzecim golem niedługo przed końcową syreną.
Marma Ciarko STS Sanok - KH Energa Toruń 1:3
Tercje: 0:0, 1:2, 0:1.
Bramki: 0:1 Syty 23-w przewadze (asysta: Kalinowski), 0:2 Djumić 29 (Huhtela), 1:2 Viitanen 32 (Bukowski, Strzyżowski), 1:3 Jaworski 60 (Huhtela, Jaakola).
STS: Salama - MacEachern, Burzik, Filipek, Tamminen, Viitanen - Binner, Lindberg, Kallionkieli, Ceder, Huhdanpaa - Musioł, Biłas, Bukowski, Strzyżowski, Dobosz - Florczak, Sienkiewicz, Gnida, Rybnikar, Dulęba.
Minuty karne: 4-8. Strzały: 27-20. Widzów: 1500
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?