Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marma nie pęka przed "Bykami"

m.b.
Oby żużlowcy Marmy pokazywali plecy rywalom z Leszna równie często, jak w rzeszowskim meczu.
Oby żużlowcy Marmy pokazywali plecy rywalom z Leszna równie często, jak w rzeszowskim meczu. KRZYSZOF ŁOKAJ
Unia - Marma, ten mecz jest hitem dziewiątej kolejki. Szkoda, że odbędzie się w Lesznie, a nie w Rzeszowie.

Nasi nie kapitulują i zapowiadają walkę. Oj, będzie się działo...

- Nie będę miał tremy. No może leciutką... - uśmiecha się Rafał Dobrucki, który pojedzie w swoim mieście, przeciwko swojej byłej drużynie.

Wszyscy mocno liczymy na "Rafiego", zwłaszcza, że znajduje się w dużej formie.

Chociaż bonus...

- Leszczynianie mają świetną drużynę. Są faworytem, nie będzie łatwo, ale chcemy wypaść, jak najlepiej. Udowodnić, że to nie przypadek, że Marma jest obecnie trzecia w Polsce - twierdzi Jacek Ziółkowski, menedżer rzeszowskiego teamu. - Do zawodów podchodzimy spokojnie, bo choć ważny jest każdy punkt, to jest to dopiero przygrywka przed właściwymi mistrzostwami, kiedy na placu boju pozostanie sześć zespołów.

Miesiąc za Kuciapę

W składzie rzeszowian, którzy chcą bonusa (dostaną go, jeśli nie przegrają wyżej niż siedmioma punktami), znajduje się Paweł Miesiąc. Zajął on miejsce słabo spisującego się na wyjazdach Macieja Kuciapy. Od postawy "Łełka", który zbiera pochlebne recenzje za jazdę w lidze rosyjskiej, wiele będzie zależeć. Aby osiągnąć sukces na stadionie im. Alfreda Smoczyka, Paweł musi zdobywać punkty.

Podobnie, jak czterech muszkieterów Marmy: Pedersen, Nicholls, Dobrucki i Watt. W Unii, której atutem są mocni juniorzy, coraz lepiej spisuje się Hampel.

Faworyt Pedersen

"Mały" - podobnie, jak Adams oraz Pedersen i Nicholls - przyjedzie do Leszna prosto z Kopenhagi, gdzie w sobotę odbędzie się Grand Prix Danii, czwarta eliminacja IMŚ. Faworytem jest prowadzący w klasyfikacji generalnej Pedersen, mimo, że nigdy nie stanął tu na podium, chociaż trzykrotnie startował w finale.

W Kopenhadze wystąpią prawdopodobnie wszyscy uczestnicy cyklu GP. Po wypadkach w Eskilstunie doszli do siebie Wiesław Jaguś i Jason Crump, którzy nie ukończyli poprzedniego turnieju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24