3 z 8
Poprzednie
Następne
Marsz Trzeźwości w Rzeszowie
Marsz Trzeźwości w Rzeszowie
W marszu szła pani Lucyna ze Stobiernej, jak mówi o sobie – była współuzależniona, bo miała alkoholika w rodzinie.
- Trzeba wspierać tych, którzy chcą wyjść z nałogu – mówi. – Warto im pomagać. Ktoś zawsze jest czyimś synem, bratem, mężem, ojcem.