- Jaki cel postawiła pani na przed drużyną w sezonie 2012?
- Są to cele dość ambitne, ale realne, czyli wejście do play-off. Uważam, że przy ambitnej postawie zawodników, przy tym, co chcą osiągnąć wspólnie i każdy osobno, jest to jak najbardziej realne zadanie.
- Zapowiada się więc wielka bitwa, ponieważ takie same aspiracje ma jeszcze przynajmniej pięć drużyn, a miejsc w rundzie play-off jest tylko cztery...
- Łatwo nie będzie, na pewno nie jest to łatwe zadanie, ponieważ pretendentów do czwórki jest dziesięciu. Trzeba więc nie tylko bardzo mocno się postarać, ale jeszcze mieć sporo szczęścia. Tradycyjnie już, na początku sezonu mamy jakieś drobne kłopoty, ale myślę, że spokojnie z tym wszystkim będziemy sobie radzić. Jeżeli tylko podczas sezonu będą omijały nas kontuzje, to wszystko będzie dobrze.
- 29 kwietnia PGE Marma pojedzie w Rzeszowie czy w Lublinie?
- Mam nadzieję, że nasza drużyna w tym dniu wystąpi w Rzeszowie, na przepięknym, nowym stadionie i zrobimy wszystko, podobnie jak miasto, z którego strony jest bardzo duża przychylność, wszystkie służby, również postarają się, abyśmy ten pierwszy mecz mogli odjechać u siebie. Doping swojej publiczności, to kolejny zawodnik w drużynie. Nie wyobrażam sobie, abyśmy musieli to pierwsze spotkanie rozegrać poza Rzeszowem.
- Są nowi sponsorzy - Kompania Piwowarska i Coca Cola. Budżet klubu jest taki sam, jak rok temu, czy większy?
- Bardzo cieszy, że pojawili się nowi sponsorzy. Budżet jest niestety większy niż rok temu, bo i drużyna została wzmocniona. Postawiliśmy także na juniorów. Mamy ich pięciu, chcemy ich nadal szkolić oraz mieć możliwość wyboru wśród tych, którzy przed samym meczem będą prezentowali najwyższą formę.
- Największe nadzieje?
- Zawodnikiem, na którego najbardziej liczymy jest Jason Crump. Jest to firma, od lat jeździ na wysokim poziomie, nie zawodzi. Drugim żużlowcem, który powinien być liderem drużyny, jest Grzegorz Walasek. Oczekujemy, że pozostali także pojadą na maksimum swoich możliwości. Jeżeli chodzi o juniorów, to myślę, że i Łukasz Sówka, i Damian Michalski będą mocnymi ogniwami drużyny, a może i Marco Gaschka dołączy do nich po zdaniu licencji. duże postępy zrobił Kamil Prokop, być może również "Krecik", czyli Łukasz Kret odnajdzie się w tym roku. Myślę, że posiadanie aż pięciu juniorów spowoduje, że biegi z ich udziałem nie będą przegrane.
- Jednym słowem, optymizm?
- Tak, jest duży optymizm. Myślę, że kibice będą cieszyć się z wyników swojej drużyny, że zawodnicy będą jeździć ambitnie, widowiskowo i skutecznie. Nowa infrastruktura, nowa trybuna, nowoczesny park maszyn, stadion po dużym liftingu, to kolejny plus dla kibiców. Z okazji nadchodzących świąt i nowego sezonu naszym kibicom, czytelnikom Nowin, życzę dużo ciepła, spokoju, radości i szczęścia, wiary i optymizmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]