Mateusz, a właściwie Matthew Smith przyszedł na świat w Rzeszowie jako skrajny wcześniak. Urodził się 4 miesiące przed planowanym terminem porodu, z wagą 650 gramów. Mama chłopca razem ze swoim mężem Anglikiem przyjechała na święta do rodziny, do Rzeszowa. Nie przeczuwała, że ta podróż może się tak skończyć.
- Lekarz mi pozwolił jechać, nie było przeciwwskazań, czułam się dobrze - mówi pani Anna. - Stało się, jak się stało. Urodziłam małego ślicznego chłopca, tyle że bardzo chorego.
Nie mówi, nie chodzi
U chłopczyka zdiagnozowano dziecięce porażenie mózgowe. Do teraz Matti nie siedzi ani nie chodzi samodzielnie, nie mówi, nie słyszy, prawie nie widzi. Po urodzeniu był w szpitalu przez 7 miesięcy. Potem opuścił lecznicę, ale wymagał całodobowego wsparcia tlenowego. Z pomocą przyszło rodzicom Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci, wypożyczając potrzebny, bardzo drogi, sprzęt.
- Nadmierna tlenoterapia sprawiła, ze u Mattiego rozwinęła się retinopatia, czyli odklejanie się siatkówki - tłumaczy pani Anna. - Przeszedł już trzy operacje i niestety, ale na dzień dzisiejszy wiemy, że widzi tylko na jedno oczko.
Ma też padaczkę
Pani Anna przez ponad dwa lata sama opiekowała się synkiem, bo mąż został w Anglii, pracował, żeby zarobić na leki i rehabilitację dziecka. Od pewnego czasu jest w Polsce, pomaga żonie przy dziecku.
- Ja już nie dawałam rady, synek wymaga czujności przez całą dobę. Teraz jeszcze doszła padaczka. Podczas ataków przestaje oddychać, robi się siny i mamy tylko 3 minuty na dostarczenie mu tlenu. Jeśli tego nie zrobimy na czas, to Matti straci przytomność i trzeba go reanimować.
Każda utrata przytomności nie jest obojętna również dla serduszka chłopca. Matti ma bowiem przeciek w sercu, a zwiększone ciśnienie sprawia, że przeciek się powiększa. Chłopca czeka kolejna operacja na sercu.
Potrzebuje sprzętu
W tej chwili Mateusz potrzebuje przenośnego koncentratora tlenu i urządzenia, dzięki któremu można profesjonalnie w domu monitorować poziom tlenu we krwi chłopca. Koszt zakupu urządzeń to 25 tys. zł.
- Na zebranie wymaganej kwoty mamy czas do końca roku, ponieważ tyle czasu dało nam hospicjum na zwrot wypożyczonego koncentratora tlenu - tłumaczy pani Anna. - Dlatego prosimy o pomoc dla naszego synka.
Osoby, które chcą pomóc Mattiemu, prosimy o wpłaty na konto: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”. Bank BPH SA 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615, z dopiskiem: 27404 Smith Matthew darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
5-6 grudnia oraz 19-23 grudnia w galerii Nowy Świat w Rzeszowie zostanie zorganizowany bazarek, na którym będą sprzedawane ręcznie robione ozdoby świąteczne. Dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany na konto chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji